Prototyp Starship SN11 już stoi na platformie startowej. Kiedy odbędzie się lot?

Jeszcze dobrze kurz nie opadł po pomyślnym lądowaniu SN10 i jego eksplozji, a już inżynierowie ustawili na stanowisku startowym nowy prototyp, który niebawem odbędzie swój dziewiczy lot.

SN11 praktycznie nie różni się od SN10. Zamontowano w nim tylko troszkę większe osłony termiczne, które możecie zobaczyć na załączonym materiale filmowym. Różnice będą jednak w silnikach. Co prawda pojazd również będzie wyposażony w trzy silniki Raptor, jednak lądowanie będzie odbywało się na dwóch silnikach, ale uruchomione w tej fazie lotu będą wszystkie trzy.

Jest to następstwem dość twardego lądowania SN10. Znowu wystąpiły problemy z silnikami, a jeden z nich w trakcie lądowania nie uzyskał odpowiedniego ciągu. Musk powiedział, że winy jest tu hel z systemu utrzymywania ciśnienia, który rozpuścił się w metanie i przez to silnik stracił moc.

Reklama

Problemy wystąpiły też w nóżkach, które zaliczyły efekt wahadła i nie utrzymały kadłuba w pionie. Dlatego w przypadku SN11 mają być uruchomione wszystkie silniki i odpowiednio w razie potrzeby będzie zwiększany w nich ciąg, by lot odbył się według planu. W systemie utrzymania ciśnienia zastąpiono hel metanem, dzięki czemu nie dojdzie już do zmieszania tych substancji.

Na większe zmiany w samym pojeździe możemy liczyć w kolejnym prototypie o oznaczeniu SN15, który jest już budowany na terenie ośrodka SpaceX w teksańskiej Boca Chica. Co ciekawe, trwają też zaawansowane prace nad rakietą SuperHeavy. Jeszcze przed wakacjami będzie mogli zobaczyć jej pierwsze loty, tymczasem Starship powinien już odbyć pierwszy lot na niską orbitę.

Kiedy możemy spodziewać się testów SN11? Eksperci uważają, że jeszcze w tym tygodniu, a lot może mieć miejsce w przyszłym. Inżynierowie chcą jak najszybciej pomyślnie wylądować prototypem, zebrać cenne dane i rozpocząć prace nad nową generacją Starship, która jeszcze bardziej będzie przypominała docelowy pojazd. W końcu w przyszłym roku możemy oczekiwać pierwszych komercyjnych lotów, a w 2023 roku ma odbyć się lot wokół Księżyca i lądowanie na jego powierzchni.

Źródło: GeekWeek.pl/SpaceX/NASASpaceFlight/ Fot. NASASpaceFlight

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy