Rekordowo odległy megamaser. Odkrył go zespół pod kierunkiem Polaka

Oddalone aż o 5 miliardów lat świetlnych źródło maserowego promieniowania mikrofalowego odkrył zespół badaczy pod kierunkiem Polaka.

Oddalone aż o 5 miliardów lat świetlnych źródło maserowego promieniowania mikrofalowego odkrył zespół badaczy pod kierunkiem Polaka.
Emisja taka jak w laserach i maserach zachodzi też w kosmosie. Najdalszy maser odkrył zespół pod kierunkiem Polaka /123RF/PICSEL /123RF/PICSEL

Megamaser to wyjątkowo silny maser, czyli źródło promieniowania mikrofalowego - ale nie stworzone ludzką ręką. Nazywa się tak niezwykłe silne źródła takiego promieniowania odkrywane w kosmosie.

Astronomowie odkryli najdalszy jak dotąd megamaser, odległy aż o 5 miliardów lat świetlnych. Zaobserwował go radioteleskop MeerKAT działający w Republice Południowej Afryki. Odkrycia jest dziełem międzynarodowego zespołu pod kierunkiem Polaka dr Marcina Głowackiego z Międzynarodowego Centrum Badań Radioastronomicznych (ICRAR) australijskiego Uniwersytetu Curtin.

Reklama

Czym się różni laser od masera

Masery i lasery, działają na zasadzie emisji wymuszonej. W dużym skrócie polega na tym, że gdy pewien ośrodek pochłania promieniowanie, jego atomy ulegają wzbudzeniu. Potem szybko oddają energię i promieniowanie emitują - ale już promieniowanie bardzo spójne. Ponieważ emitują je takie same atomy, wszystkie fotony promieniowania mają taką samą długość fali i energię.

Pierwszy maser, który emitował mikrofale, skonstruowano już w 1953 roku na amerykańskim Columbia University. Pierwszy laser, który emitował światło widzialne, w 1960 roku w Hughes Research Laboratory w Kalifornii. Co ciekawe, już trzy lata później ruszył polski laser, zbudowany w warszawskiej Wojskowej Akademii Technicznej. Uruchomiono go po raz pierwszy 20 sierpnia 1963 roku.

Skąd w kosmosie megmasery?

Skąd w kosmosie takie "urządzenia"? Wokół młodych gwiazd często znajdują się obłoki gazów. Niektóre ich składniki pochłaniają promieniowanie gwiazdy, a oddają w postaci emisji wymuszonej - właśnie w paśmie promieniowania mikrofalowego. Pierwszy kosmiczny maser odkryto w naszej Galaktyce już w 1965 roku. Przyrostek "mega", oznaczający milion, oznacza, że są milion razy jaśniejsze od Słońca.

Nie są to obiekty częste. Megamaserów hydroksylowych, takich nowo odkryty, znaleziono w kosmosie do tej pory około setki. Wzbudzeniu ulegają w nich cząstki rodników hydroksylowych (OH). Istnieją też megamasery wodne, w których promieniowanie emitują cząsteczki wody.

Odkrycie tak odległego megamasera przez radioteleskop MeerKAT cieszy astronomów szczególnie. Dowodzi bowiem możliwości teleskopu uruchomionego zaledwie w 2018 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: laser | Kosmos | astronomowie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy