Rosjanie będą uprawiać warzywa na sprzedaż na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej

Rosja niedawno wyniosła na orbitę nowy moduł dla kosmicznego domu o nazwie Nauka. Kraj ten wiąże z nim wielkie plany. Kosmonauci chcą uprawiać w nim m.in. warzywa, nie tylko dla siebie, ale również na sprzedaż w ziemskich sklepach.

Eksperyment będzie nosił nazwę Vitacycle-T. W jego ramach już niebawem powstanie szklarnia do uprawy roślin na skalę przemysłową w nowym module Nauka. Rosjanie chcą zasadzić tam najróżniejsze warzywa, które pozwolą utrzymać zdrową i bogatą w składniki odżywcze dietę dla kolonizatorów Księżyca czy Marsa.

Z komunikatu Roskosmosu dowiadujemy się, że na dobry początek kosmonauci zajmą się uprawą kapusty pekińskiej. Nasiona będą nawadniane za pomocą technologii hydroponicznych oraz doświetlane i dogrzewane, dzięki oświetleniu LED-owemu. Pierwsze zbiory odbędą się za kilka miesięcy.

Reklama

Warzywa przejdą kilka faz badań. W końcu mówimy tutaj o roślinach hodowanych w warunkach mikrograwitacji. W trakcie nich naukowcy sprawdzą, czy są tak samo smacznie i pożywane, jak te z naszej planety. Jeśli hodowla przebiegnie pomyślnie, a warzywa będą bezpieczne dla ludzi, to część z nich zostanie wysłana na Ziemię. Co ciekawe, Rosjanie coraz poważniej myślą o otwarciu w Moskwie pierwszego na świecie kosmicznego warzywniaka, w którym będą sprzedawali wyprodukowane w kosmosie warzywa.

Możemy być pewni, że znajdą się entuzjaści takich owoców kosmosu, jednak kwestią popularności tego typu żywności na pewno będzie cena. Na początek może być ona astronomiczna, ale z czasem, gdy siły przerobowe wzrosną, to może być dostępna, jak dziś np. banany.

Rosjanie nie są pierwszymi, którzy będą mieli swoje kosmiczne ogródki w kosmosie. Od kilku lat z wielkim powodzeniem z warzywami eksperymentuje również NASA, a na Księżycu nikt inny, jak Chiny. Amerykanie planują nawet w ciągu najbliższych 2 lat wysłać na orbitę pierwszą kosmiczną szklarnię. Nasi sąsiedzi jednak mogą stać się pierwszymi na świecie, którzy rozpoczną komercyjną sprzedaż takich dobrodziejstw Matki Natury.

Źródło: GeekWeek.pl/Roskosmos/TASS / Fot. NASA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy