Spektakularna zorza polarna pojawiła się nad Islandią. Widzicie smoka?

NASA opublikowała zapierające dech w piersi zdjęcie efektu burzy geomagnetycznej, która szalała w górnych warstwach ziemskiej atmosfery 18 lutego. Agencja uznała, że jest tak oszałamiające, że wybrała je na zdjęcie dnia.

Na fotografii możemy zobaczyć wirujące świetliste wstęgi w kolorze zielonym nad Islandią. Jedna ze wstęg przybrała postać gigantycznego smoka. Zjawisko uwiecznił Jingyi Zhang i przesłał je do NASA, by wszyscy fani zjawisk astronomicznych mogli zobaczyć chociaż część tego fenomenalnego spektaklu, który od czasu do czasu funduje nam nasza dzienna gwiazda.

Dzieje się tak za sprawą wybuchów plam na Słońcu oraz koronalnym dziurom i wyrzutom materii. Chmury naładowanych cząstek, czyli wiatr słoneczny, dociera później do ziemskich biegunów magnetycznych, w części przenika do atmosfery i w efekcie tego dochodzi do burz geomagnetycznych, które możemy obserwować na niebie jako zorze polarne.

Reklama

Co ciekawe, to piękne zjawisko było widoczne na niebie nad polskim wybrzeżem Bałtyku przez dwie ubiegłe noce. Chociaż zorza nie okazała się w tak niezwykły sposób jak na Islandii i ciężko było ją dostrzec gołym okiem, to jednak entuzjaści astronomii wykonali jej kilka pięknych zdjęć, dzięki dłuższym czasom naświetlania.

Światło zorzy polarnej bez wątpienia należy do najwspanialszych widowisk w przyrodzie dostępnych ludzkim oczom. Ciemność nocy polarnej rozdzierają drżące łuki i wstęgi fioletu oraz błękitu, niebo przecinają jasne, zielone promienie z błyszczącymi czerwonymi końcówkami.

Spektakularna zorza polarna pojawiła się nad Islandią. Widzicie smoka? Fot. NASA/Jingyi Zhang.

Wspaniałe białe draperie o fantastycznej wewnętrznej strukturze zmieniają swe kształty i łączą się wielokrotnie w ciągu minuty. W tym samym czasie pasma pulsującego światła tworzą widok dający się porównać jedynie ze wspaniałym zachodem Słońca, lecz pozostający w nieustannym ruchu.

Zorza polarna występuje w górnych warstwach atmosfery, czyli w jonosferze lub egzosferze, na wysokości od 65 do 400 kilometrów nad powierzchnią ziemi. Bardzo silne burze magnetyczne szalejące w górnych warstwach atmosfery powodują także zakłócenia w łączności satelitarnej i radiowej, a emitowane podczas ich trwania promieniowanie rentgenowskie może być groźne dla astronautów, pilotów i pasażerów samolotów lecących na wysokich szerokościach geograficznych.

To niezwykłe zjawisko pojawia się również na innych planetach Układu Słonecznego. Niedawno NASA opublikowała piękne zdjęcia świetlistych wstęg nad obszarami biegunowymi Jowisza i Saturna. Tak to zjawisko występuje w podobny sposób, ale na trochę inną skalę.

Źródło: GeekWeek.pl/NASA / Fot. NASA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy