Takiego zdjęcia Księżyca nie widzieliście! Japoński satelita EQUULEUS pokazał moc

Japoński satelita EQUULEUS wykonał unikalne zdjęcie niewidocznej z Ziemi strony Księżyca, kiedy "dzień spotyka się z nocą". Mały pojazd kosmiczny przeleciał bardzo blisko powierzchni Srebrnego Globu. Trwa ziemska inwazja na Księżyc, który znowu stał się modny. I jak zawsze dobrze wychodzi na zdjęciach.

Spotkanie "dnia z nocą" na niewidocznej stronie Księżyca / / zdjęcie: EQUULEUS
Spotkanie "dnia z nocą" na niewidocznej stronie Księżyca / / zdjęcie: EQUULEUSdomena publiczna
Spotkanie "dnia z nocą" na niewidocznej stronie Księżyca / / zdjęcie: EQUULEUS
Spotkanie "dnia z nocą" na niewidocznej stronie Księżyca / / zdjęcie: EQUULEUSdomena publiczna

Zapomnijcie o Marsie czy Wenus - teraz "na topie" jest Księżyc. Światowe serwisy informacyjne zdominowały wiadomości o statku kosmicznym ORION w ramach misji ARTEMIS 1, a trochę zapomniano o japońskim satelicie Equuleus. Jego podstawowym zadaniem jest co prawda badanie zmian plazmy w pobliżu Ziemi, ale potrafi on także wykonywać bardzo wyraźne zdjęcia odległych obiektów.

Japońska Agencja Kosmiczna pochwaliła się, że ich mikrosatelita przeleciał bardzo blisko Księżyca i wykonał fantastyczne zdjęcia jego powierzchni. W czasie fotografowania satelita znajdował się w odległości 5550 kilometrów od Srebrnego Globu. Japończycy uchwycili na zdjęciu nietypowy moment, kiedy zupełnie nieznana część naszego satelity jest oświetlona, a część pogrążona w ciemnościach księżycowej nocy.

UDAŁO SIĘ!! Z powodzeniem sfotografowana została linia oddzielająca dzień i noc na niewidocznej stronie Księżyca!!!
treść tweeta zespołu monitorującego pracę satelity Equuleus

Na zdjęciu widzimy obszar Srebrnego Globu o księżycowych współrzędnych 15°N, 120°E. To ta część Księżyca, która jest niewidoczna z Ziemi. 

Na grafice wykonanej przez Japończyków zaznaczono miejsce Księżyca, które sfotografował satelita / zdjęcie: EQUULEUS
Na grafice wykonanej przez Japończyków zaznaczono miejsce Księżyca, które sfotografował satelita / zdjęcie: EQUULEUSdomena publiczna

Zespół Equuleus pokazał więcej zdjęć powierzchni naszego naturalnego satelity. Dzięki fotografiom można na bieżąco obserwować, czy na jego powierzchni pojawiły się nowe kratery. Wiele osób zapomina, że niewielkie obiekty w sposób ciągły bombardują Księżyc i docierają do jego powierzchni, robiąc ślady po uderzeniach. Ziemia jest chroniona przed takimi uderzeniami dzięki atmosferze, w której kosmiczne skały ulegają spaleniu.

Japoński satelita wykonuje zdjęcia Księżyca, które zostaną wykorzystane podczas misji ARTEMIS / zdjęcie: EQUULEUS
Japoński satelita wykonuje zdjęcia Księżyca, które zostaną wykorzystane podczas misji ARTEMIS / zdjęcie: EQUULEUSdomena publiczna

Japończycy pochwalili się jeszcze jednym osiągnięciem swojego satelity. Chodzi o jego niezwykły, całkowicie nowatorski silnik nazwany AQUARIUS (AQUA ResIstojet propUlsion System).

Po raz pierwszy w roli paliwa wykorzystano zwykłą wodę. Według japońskich inżynierów silnik AQUARIUS zbiera parę wodną powstałą dzięki systemowi chłodzenia urządzeń satelity. Następnie jest ona wprowadzana pod ciśnieniem do dyszy silnika i tak uzyskuje się całkiem duży ciąg pozwalający przemieszczać się w przestrzeni kosmicznej.  Japończycy przekonują, że woda jako "paliwo" dla tak małych satelitów jak EQUULEUS wkrótce stanie się standardem.

„Drwale i inne opowieści Bieszczadu”: Dżygitówka, czyli kaskaderska jazda konnaPolsat Play
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas