Uwiecznił na filmie, jak kosmiczna skała uderza w Księżyc

Japońskiemu astronomowi udało się uwiecznić na filmie moment uderzenia w Księżyc kosmicznej skały. Jest to wyjątkowe zjawisko, ponieważ bardzo rzadko udaje się je zarejestrować.

Japońskiemu astronomowi udało się uwiecznić na filmie moment uderzenia w Księżyc kosmicznej skały. Jest to wyjątkowe zjawisko, ponieważ bardzo rzadko udaje się je zarejestrować.
Japoński astronom uwiecznił na filmie, jak kosmiczna skała uderza w Księżyc /NASA/JPL /Twitter

Księżyc nie jest spokojnym i bezpiecznym miejscem. Niestety, nie posiada pola magnetycznego i rozległej atmosfery, które mogłyby chronić jego powierzchnię przed kosmicznym promieniowaniem czy uderzeniem skał. Jak wszyscy wiemy, jego powierzchnia przypomina szwajcarski ser, co oznacza, że w swojej historii został uderzony niezliczoną ilością głazów.

Jedno z takich spektakularnych uderzeń zarejestrował Daichi Fuji, japoński astronom. Rozbłysk widoczny na tarczy Księżyca nastąpił 23 lutego. Do uderzenia doszło w pobliżu krateru Ideler L, na północny zachód od krateru Pitiscus. Opublikował on swoje piękne nagranie w serwisie Twitter, dzięki czemu wszyscy mogą zobaczyć, jak wygląda takie wydarzenie z perspektywy naszej planety.

Reklama

W Księżyc uderzyła spora kosmiczna skała

Fuji przyznał, że uderzenie było widoczne jako jasny rozbłysk, zatem musiała to być spora kosmiczna skała, która uderzyła w powierzchnię z prędkością dziesiątek tysięcy kilometrów na godzinę. Prawdopodobnie na Księżycu pojawił się nowy krater. Na razie jednak nie wiadomo dokładnie, jakiej jest on wielkości. Fuji obliczył, że może on mieć ok. 12 metrów.

Być może sondy Lunar Reconnaissance Orbiter czy Chandrayaan 2, krążące wokół naturalnego satelity naszej planety, w przyszłości wykonają zdjęcia miejsca uderzenia i wówczas stanie się jasne, z jak dużym głazem mieliśmy do czynienia na filmie. Musimy pamiętać, że identyczny meteoroid uderzający w Ziemię i Księżyc może doprowadzić do różnych skutków na powierzchni.

Niebawem sondy kosmiczne pokażą krater uderzeniowy

Ziemia posiada gęstą atmosferę, zatem jeśli skała będzie mała, to spali się w niej i na powierzchni nie pojawi się krater. Natomiast, w przypadku Księżyca, praktycznie za każdym razem tego typu obiekty uderzają w powierzchnię i tworzą różnej wielkości kratery.

To jest właśnie ogromny problem dla załogowych misji księżycowych, które niebawem będą realizowane w ramach programu Artemis, czyli powrotu ludzi na Srebrny Glob. Naukowcy głowią się, jak zabezpieczyć astronautów przed ekstremalnymi warunkami promieniowania kosmicznego i uderzeń mikrometeorytów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Księżyc
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama