Za bilety zapłacili 55 milionów dolarów. Dziś wrócą na Ziemię

Pierwsza prywatna misja na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) dobiegła końca. Astronauci firmy Axiom Space na kosmicznej spędzili na kosmicznej stacji dwa tygodnie.

Pierwsza prywatna misja na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) dobiegła końca. Astronauci firmy Axiom Space na kosmicznej spędzili na kosmicznej stacji dwa tygodnie.
Start rakiety Falcon 9 z kapsułą Dragon, która 8 kwietnia z Cape Canaveral na Florydzie wyniosła pierwszą prywatną misję astronautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) /Joel Kowsky/NASA via Getty Images /Getty Images

Kapsuła firmy SpaceX (należącej do Elona Muska) wystartowała z Florydy 8 kwietnia, na stację dotarła dzień później. Pierwszymi prywatnymi astronautami na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (International Space Station czyli ISS) byli trzej biznesmeni. Za dwutygodniowy pobyt w kosmosie zapłacili 55 milionów dolarów każdy. Czwartym członkiem komercyjnej misji był były astronauta Michael Lopez-Alegria.

Pierwsi komercyjni astronauci na pokładzie ISS przeprowadzili eksperymenty. Badały ich wydolność krążeniową i zdolności poznawcze w stanie nieważkości. Plan zakładał, że kosmiczna wycieczka potrwa osiem dni. Przedłużyła się, bo pogoda na Ziemi nie sprzyjała lądowaniu i trzeba było je przełożyć.

Reklama

Kapsuła firmy SpaceX (należącej do Elona Muska) ruszyła ze stacji w poniedziałek po północy. Wodowanie w okolicach Florydy ma nastąpić około 17:00. Na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej pozostaną trzej Amerykanie, trzej Rosjanie oraz Niemiec.

Przylot pierwszej prywatnej misji na ISS można było obejrzeć na żywo:

Jest zgoda na drugą komercyjną misję na ISS

NASA wydała już zgodę na drugą komercyjną misję na ISS firmy Axiom Space. Agencja wydaje zgody na misje na orbicie blisko Ziemi, bowiem sama zamierza skupić się na bardziej ambitnych zadaniach - powrocie na Księżyc, misjach na Wenus oraz Marsa.

Space X przeprowadziła już pierwszy komercyjny lot w kosmiczną przestrzeń w ubiegłym, 2021 roku. Prywatni astronauci mogli podziwiać widok z okołoziemskiej orbity przez trzy dni.

ISS zbudowano w 1998 roku. Jest to wspólny projekt Ameryki, Rosji, Kanady, Japonii i kilku krajów Europy. Miał trwać piętnaście lat, czyli do 2013 roku. Dziś, dziewięć lat później, stacja jest już w nienajlepszym stanie technicznym - zwłaszcza jej rosyjska część.

NASA ogłosiła już, że w 2031 roku licząca wtedy 33 lata Międzynarodowa Stacja Kosmiczna zostanie zlikwidowana - w kontrolowany sposób spłonie w ziemskiej atmosferze. Firma Axiom Space chciałaby do tego czasu zbudować komercyjną stację kosmiczną.

Powrót astronautów na Ziemię również będzie można oglądać na żywo.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy