Zabroniono mówić o supernowej. Wydarzenie udało się zapisać w nietypowym miejscu

W Europie był zakaz studiowania i opisywania wybuchu supernowej. Okazuje się jednak, że ktoś wpadł na ciekawy pomysł aby jednak to wydarzenie upamiętnić.

W 1054 r. na niebie można było dostrzec wybuch supernowej. Zjawisko miało miejsce 6,5 tys. lat świetlnych od Ziemi. Wydaje się, że mimo zakazu studiowania i opisywania wybuchu supernowej jedna sprytna osoba upamiętniła to wydarzenie przez... wybicie monety.

Cały świat pisał, oprócz Europy

Wybuch, który miał miejsce w XI w., znany jest obecnie jako SN 1054 i widoczny na niebie jako Mgławica Kraba. Był tak jasny, że niemal cały świat zwrócił na niego uwagę i zapisany został na piśmie oraz w kamieniu. W Europie jednak nie ma śladu o tym zjawisku. Dlaczego przemilczano wydarzenie?

Europa była wówczas w dużej mierze pod panowaniem cesarza bizantyjskiego Konstantyna IX i Kościół Chrześcijański. Naukowcy zastanawiali się, czy był to przejaw zwykłej ignorancji, czy celowy zabieg mający ukryć zmianę na niebie.

Reklama

- Najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem tego byłaby słaba wiedza naukowa (i zainteresowanie) wydarzeniami na niebie w tym czasie, takimi jak supernowe, oraz prawdopodobieństwo, że Kościół Chrześcijański zignorował to wydarzenie. Biorąc pod uwagę stanowisko Kościoła w sprawie astronomii/astrologii, istniałby silny bodziec, aby nie zgłaszać żadnego zdarzenia - w tym oczywiście supernowej - które zagrażałoby teologicznemu/astronomicznemu status quo. - wyjaśniają naukowcy w European Journal of Science and Theology.

Przeczytaj także: 900 teleskopów będzie śledzić niebo na żywo. Czy odkryją dziewiątą planetę?

Wybuch upamiętniony na monecie

Badacze przeanalizowali serię czterech monet wybitych za panowania Konstantyna IX, od 1042 r. do 1055 r. Trzy z nich zawierały jeden symbol gwiazdy, natomiast czwarta miała wybite dwie gwiazdy, po obu stronach wizerunku głowy cesarza. Prawdopodobnie było to przedstawienie wybuchu supernowej SN 1054 oraz Wenus.

Jeśli ta interpretacja zostanie potwierdzona, może wskazać to na obowiązujący wówczas zakaz studiowania i opisywania supernowej. - Być może było to spowodowane filozoficznym uprzedzeniem wobec wszelkich zaobserwowanych zmian na rzekomo doskonałym i wiecznym nocnym niebie - piszą naukowcy w innym miejscu publikacji. Na uwagę zwraca również jeden szczegół. Po przeanalizowaniu 36 innych kopii tej monety zauważono, że wielkość gwiazdy różni się na nich.  Mogłoby to oznaczać ciemnienie SN 1054 na niebie.

Czy to jedyne wytłumaczenie?

Badacze przyznają, że choć hipoteza jest rozsądna, to brakuje jednoznacznych dowodów. Być może to tylko zwykły zbieg okoliczności. Równie dobrze dwie gwiazdy mogą symbolizować walkę kościołów, które rozdzieliły się podczas wydarzenia zwanego Wielką Schizmą w lipcu 1054 r. Niestety nie ma także dowodów, że te monety zostały wybite po wybuchu supernowej. Równie dobrze mogły zostać stworzone wcześniej.

Źródło: Filipović et al,European historical evidence of the supernova od AD 1045 coins of constantine IX and SN 1054, European Journal of Science and Theology 18 (2022), 4, 51-66
Przeczytaj także:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Supernowa | mgławica
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy