Zaskakujące znalezisko w okolicy czarnej dziury. Tego się nie spodziewano

Droga Mleczna ma w centrum ogromną czarną dziurę o nazwie Sagittarius A*. Co znajduje się w jej bliskiej okolicy? Naukowcy przyjrzeli się gromadzie gwiazd o nazwie IRS13. Rezultaty badań są co najmniej zaskakujące. Okazuje się, że znajdujące się tam gwiazdy są znacznie młodsze, niż sądzono. Poza tym występuje tam lód.

Nasza galaktyka spiralna w centrum ma ogromną czarną dziurę Sagittarius A*, która w 2022 r. została pierwszy raz "sfotografowana". Jej masę szacuje się na około 4,3 mln mas Słońca. Jest to prawdziwy behemot, który sieje spustoszenie, ale w jego całkiem bliskiej okolicy natrafiono na coś, co było bardzo nieoczekiwane.

W okolicy czarnej dziury Drogi Mlecznej są młode gwiazdy

Badania przeprowadził międzynarodowy zespół naukowców, kierowany przez Floriana Peißkera, badacza z Instytutu Astrofizyki Uniwersytetu w Kolonii. Naukowcy przyjrzeli się gromadzie gwiazd o nazwie IRS13, która znana jest od ponad dwóch dekad i znajduje się relatywnie blisko Sagittariusa A*.

Reklama

Długoletnie badania dały nieoczekiwane rezultaty. Okazuje się, że gwiazdy wchodzące w skład IRS13 są bardzo młode. Wiek wielu z nich to około 100 tys. lat. Dla porównania Słońce ma około 4,6 mld lat. Dla uczonych był to niemal szok. Sądzono, że siły pływowe, ogromne promieniowanie oraz grawitacja wywoływane przez czarną dziurę sprawią, że nie będzie to miejsce przyjazne narodzinom nowych gwiazd. Tymczasem okazało się, że te mogą powstawać w centrum Drogi Mlecznej wbrew dotychczasowym teoriom.

"Analiza IRS13 i towarzysząca jej interpretacja gromady to pierwsza próba rozwikłania tajemnicy sprzed dziesięciu lat dotyczącej nieoczekiwanie młodych gwiazd w centrum galaktyki" - twierdzi Peißker

W centrum galaktyki znajduje się lód

Jakby tego było mało, to w centrum Drogi Mlecznej znaleziono lód wodny. Takie dane udało się zebrać z wykorzystaniem Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba, który znajduje się w kosmosie od blisko dwóch lat i ciągle czaruje nas fenomenalnymi zdjęciami. Jest to ważne odkrycie, które łączy się z opisanym wyżej. Wszak lód jest często spotykanym składnikiem dysków pyłowej materii, które otaczają właśnie młode gwiazdy.

Naukowcy wysuwają pewną teorię związaną z gromadą gwiazd IRS13. Twierdzą, że mogła ona doświadczyć czegoś w rodzaju turbulencji i następnie została zepchnięta bliżej okolicy czarnej dziury Sagittarius A*. Jeśli z czasem znajdzie się zbyt blisko niej, to może zostać wchłonięta i następnie rozerwana, jak to dzieje się z innymi obiektami w pobliżu takich behemotów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sagittarius A* | Czarna dziura | Kosmos | gwiazdy | droga mleczna | Galaktyka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy