Kolejny bank na celowniku oszustów. Klienci ING dostają podejrzane maile

W ostatnim czasie informowaliśmy o atakach spoofingowowych i phishingowowych z wykorzystaniem wizerunków Santander Banku i mBanku. Teraz podobny problem może dotyczyć klientów ING Banku Śląskiego. Oszuści wysyłają maile, w których zachęcają do pobrania "aplikacji bezpieczeństwa". Jeśli dostałeś takiego maila, lepiej go zignoruj.

Dostałeś maila od ING? Nadawcą mogli być oszuści
Dostałeś maila od ING? Nadawcą mogli być oszuści Karol Makurat/REPORTER East News

Oszuści wysyłają maile, w których podszywają się pod ING Bank Śląski. Wszystko ma się dziać w celu zwiększenia bezpieczeństwa kont - ostatecznie doprowadza do przejęcia kontroli nad urządzeniem zaniepokojonych klientów.

O incydencie poinformował Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego polskiego sektora finansowego na swoim profilu na Twitterze.

Sama treść maila rozsyłanego przez oszustów brzmi co najmniej dziwnie.

Jak czytamy:

Aby nadal zapewnić bezpieczną sieć płatności, opracowaliśmy nową aplikację bezpieczeństwa urządzeń mobilnych. Dlatego musieliśmy zablokować twoje konto bankowe dla niektórych funkcji. Abyś mógł ponownie użyć wszystkich funkcji, zbieraj wszystkie niezbędne kroki w celu odzyskania. Ukończając go, nasz system automatycznie anuluje wszystkie zamki i możesz kontynuować jak zwykle

Dalej mamy podziękowania za zrozumienie i prośbę o wybaczenie za niedogodności.

W mailu znajduje się także przycisk "Rozpocznij proces". Ostatni krok przenosi nas do "przewodnika instalacyjnego", w którym mamy zainstalować aplikację "ING Bezpieczeństwo". Nie ma ona nic wspólnego z bankiem i bezpieczeństwem - w rzeczywistości daje oszustwom możliwość wyświetlania ekranu i zdalnego sterowania naszym urządzeniem.

O sytuacji informuje także ING Bank Śląski. Ostrzeżenie wyświetla się po zalogowaniu do aplikacji bankowej.

Ostrzeżenie wyświetla się po zalogowaniu na konto w aplikacjiZrzut ekranu/aplikacja Moje INGarchiwum prywatne

Dostałem niepokojącego maila z ING. Co robić?

Jeśli treść maila jest podejrzana, należy zachować ostrożność i nie klikać w linki umieszczone w wiadomości. To, czy mail jest prawdziwy, można zweryfikować, dzwoniąc na infolinię banku. Jeżeli treść otrzymanego przez nas maila jest identyczna, jak przytoczona powyżej, możemy być pewni, że pochodzi od cyberprzestępców, a wiadomość powinniśmy zignorować.

Sam przeciw kłusownikom. Włoski rybak walczy o przyrodęDeutsche WelleDeutsche Welle
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas