Koniec z phishingiem. Rząd będzie blokować fałszywe wiadomości SMS

Ataki phishingowe i rozpowszechniane fałszywe wiadomości w SMS-ach są coraz większą zmorą Polaków. Rząd zamierza coś z tym problemem szybko zrobić.

Ataki phishingowe i rozpowszechniane fałszywe wiadomości w SMS-ach są coraz większą zmorą Polaków. Rząd zamierza coś z tym problemem szybko zrobić.
Ataki phishingowe i rozpowszechniane fałszywe wiadomości w SMS-ach są coraz większą zmorą Polaków /123RF/PICSEL

To dzięki nim cyberprzestępcy próbują wyłudzić podstępem od niczego niespodziewających się użytkowników loginy, numery kart kredytowych i poufne dane, za pomocą których mogą później zdobyć cenne informacje lub ukraść pieniądze z kont bankowych.

- Z phishingiem mamy do czynienia od dawna, jednak w ostatnich miesiącach widzimy zdecydowane wzmożenie cyberataków. W grudniu ubiegłego roku, w oparciu o propozycje zespołu reagowania na incydenty NASK, Prezes UKE i przedstawiciele największych operatorów telekomunikacyjnych rozpoczęli prace nad przygotowaniem technicznych i prawnych rozwiązań, które mają najlepiej chronić polskich obywateli przed tego rodzaju cyberatakami - powiedział Janusz Cieszyński, sekretarz stanu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Reklama

KPRM i UKE chcą nie tylko zwiększyć listę stron uznanych za niebezpieczne, ale również nałożyć obowiązek na operatorów szybkiego działania i blokowania SMS-owych ataków phishingowych. Mają oni bazować na informacjach błyskawicznie aktualizowanych w CSIRT NAS. W tym celu powstanie nowy system informatyczny do znacznie szybszej identyfikacji takich ataków.

CERT podaje, że 40% ataków phishingowych to metoda "na kupującego", 13% to fałszywe wiadomości, a 12% to giełdy kryptowalut. Tylko w jednym miesiącu notuje się 3 miliony takich ataków. Rząd chce mocno ograniczyć ich skutki, ponieważ kosztują one obywateli i banki grube miliony złotych.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama