Niezidentyfikowany obiekt latający znad Białorusi naruszył polską przestrzeń powietrzną

Media lotem błyskawicy obiegła informacja, że nad Polskę wleciał niezidentyfikowany obiekt z Białorusi, który ma przypominać balon. Dla trzech województw Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało specjalne alerty.

Nad Polską pojawił się tajemniczy obiekt znad Białorusi
Nad Polską pojawił się tajemniczy obiekt znad BiałorusiTwitter: Rządowe Centrum Bezpieczeństwa 123RF/PICSEL

Ministerstwo Obrony Narodowej przekazało, że nad naszym krajem pojawił się obiekt, który nadleciał znad Białorusi. Sprzęt w swym kształcie ma być podobny do balonu. Sytuacja przypomina tą, która miała miejsce kilka miesięcy temu w USA. Wówczas nad Stanami Zjednoczonymi również pojawiły się tajemnicze obiekty - okazało się, że były to balony z Chin. Pekin utrzymywał, że są to urządzenia badawcze, lecz Waszyngton twierdził, że mogą one służyć do prowadzenia działań szpiegowskich.

Jak podaje MON: "Centrum Operacji Powietrznych odnotowało pojawienie się w polskiej przestrzeni powietrznej obiektu, który wleciał z kierunku Białorusi. Zgodnie z informacjami COP prawdopodobnie jest to balon obserwacyjny. Kontakt radarowy został utracony w okolicach Rypina."

Kapitan Ewa Złotnicka, oficer prasowy Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych powiedziała, że obiekt był monitorowany jeszcze na terenie Białorusi. Jak zaznacza, w momencie przekroczenia granicy "uruchomione zostały wszystkie obowiązujące procedury". Dodała, że została także poderwana para dyżurna MiG-29, a następnie F-16.

Jednakże w okolicach Rypina obiekt przestał być widoczny. Białoruskiego sprzętu poszukuje m.in. naziemny zespół poszukiwawczo-ratowniczy z 8. Kujawsko-Pomorskiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej. Ponadto mieszkańcy województw: pomorskiego, zachodniopomorskiego i kujawsko-pomorskiego otrzymali specjalny alert RCB o treści: "Trwają poszukiwania obiektu powietrznego przypominającego balon. W przypadku jego znalezienia nie podnoś, powiadom najbliższy posterunek Policji".

Marcin Ociepa, wiceminister obrony narodowej powiedział mediom: - Liczymy, że znajdziemy ten obiekt tak szybko, jak to możliwe. Będziemy chcieli ustalić, co zostało wprowadzone w naszą przestrzeń powietrzną -. Dodał także: - Ja traktowałbym to jako element prowokacji, a nie realny uzysk ze strony Białorusi -. Jak twierdzą eksperci, obiekt znad Białorusi ma jeszcze bardziej "rozgrzać" panujące w Polsce zamieszanie spowodowane rosyjską rakietą znalezioną pod Bydgoszczą.

Holenderski młyn do mielenia pigmentów. Pracuje tak jak 400 lat temuAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas