Aplikacja do walki z bezsennością
Picie mleka i liczenie owiec to dobre metody na bezsenność, tylko takie... analogowe. Tymczasem w dzisiejszych czasach stawiamy na rozwiązania cyfrowe!
Aplikacja Pzizz na iOS i Androida pomaga znaleźć się w objęciach Morfeusza dzięki połączeniu odprężających melodii i poleceń wypowiadanych przez lektora. Pzizz za każdym razem tworzy nową ścieżkę dźwiękową, dzięki czemu - jak twierdzą autorzy - "nigdy nie straci na skuteczności".
Kłopot w tym, że aplikacja kosztuje 6 dolarów, więc co zrobić, gdy okaże się nieskuteczna? Przeboleć stratę i podgrzać szklankę mleka. Wydaje mi się, że zasypiania ze smartfonem przy boku raczej szkodzi niż pomaga cierpiącym na bezsenność. Może właśnie gadżety utrudniają przejście do fazy "nocnej"?