Brewie: Domowa warzelnia piwa
Wrzucasz składniki, dolewasz wodę i naciskasz przycisk. Piwo robi się samo. Brzmi jak bajka, ale to rzeczywistość. Zobaczcie, co potrafi Brewie!
Gadżet ten został sfinansowany przez rozsianych po całym świecie miłośników piwa poprzez platformę IndieGoGo. Jak tłumaczą jego twórcy "warzenie piwa to piękna, ale skomplikowana sztuka". Dlatego też wymyślili urządzenie, które ma ją maksymalnie uprościć. Brewie przypomina swoim wyglądem małą chłodziarkę. Podnoszona klapa skrywa przegródki na składniki oraz zbiornik na wodę. Te pierwsze bierze się z dostarczanych przez producenta tak zwanych Brewie Pads. To paczki z ingrediencjami, z których można przygotować wymarzone piwo. Wybór jest bardzo szeroki - liczy on sobie aż 10 tysięcy pozycji.
Poza słodem, chmielem i innymi składnikami w zamówionej wcześniej Brewie Pads znajdziemy także specjalną kartę, która po przeskanowaniu odpowiednio ustawi urządzenie. Prościej już się nie da.Chyba że macie już doświadczenie w domowej produkcji piwa i nie chcecie oddać pełnej kontroli maszynie. Brewie pozwala na "zabawę" aż 23 ustawieniami, więc nawet ci bardziej zaawansowani piwowarzy, którzy podobne wynalazki mogą uznać za niewarte uwagi znajdą tu coś dla siebie.
Brzmi w porządku? No pewnie, że tak! Przynajmniej dopóki nie poznacie ceny tego urządzenia. Jeśli zdecydujecie się zakupić je przed końcem września, to musicie liczyć się z wydatkiem rzędu 1950 dolarów (wraz z kosztami wysyłki do Europy). Prawie 7600 złotych za możliwość robienia piwa we własnym domu. Sami musicie odpowiedzieć sobie na pytanie czy to dużo, czy mało...