Finał Intel Business Challenge Europe - pomysły warte fortunę
Kto w Europie może okazać się następnym Gatesem lub Jobsem? Potencjalnych kandydatów poznaliśmy podczas finału konkursu technologicznego Intel Business Challenge Europe 2012 w Sopocie.
Pomysły na przyszłość
Ich projekt ma dostarczyć firmą produkującym chemikalia, poprzez system licencji, specjalnie stworzone hodowle komórkowe, które nie tylko ułatwią i przyspieszą produkcję, ale także uczynią ją znacznie bardziej przyjazną środowisku. Sędziowie konkursu uznali właśnie ten projekt za najbardziej perspektywiczny. Według ich założeń, Biosyntia w przeciągu 6 lat zarobi ponad 80 mln dolarów. A to dopiero początek.
Do Kalifornii, kolebki technologii, polecą także cztery inne zespoły, które zajęły kolejne miejsca. Drugie miejsce i czek na 15 tys. dolarów przypadło zespołowi Imagga z Bułgarii. Ich projekt to innowacyjne podeście do tagowania i sortowania zebranych przez nas zdjęć.
Prezentacja zwycięskiego projektu:
Trzecie miejsce, ex aequo otrzymał zespół IRSee z Danii oraz Black Silicon Solar ze Szwecji. Oba zespoły otrzymały po 5 tys. dolarów. Pierwszy projekt to metoda ułatwiająca monitorowanie zanieczyszczeń w fabrykach. Chociaż zespół jest z Danii, jednym z jego członków jest Polka, Monika Luniewska urodzona w Łodzi. Natomiast projekt ze Szwecji ma ulepszyć metodę tworzenia paneli słonecznych.
Projekt Black Silicon Solar
Nagrodę inwestorów otrzymał zespół Smart Switch z Francji - ich projekt umożliwia bezprzewodowe włączanie i wyłączenie światła. - Poziom prezentowanych projektów jest coraz większy z roku na rok. Jury miało problemy z wyłonieniem najlepszych z najlepszych - powiedział INTERIA.PL Marcin Hejka, dyrektor zarządzający Intel Capital.
Europy inwazja na Kalifornię
- Europa potrzebuje innowacji. Potrzebuje ludzi takich, ja właśnie wy - powiedział podczas finału Intel Business Challenge Jerzy Buzek. Europejski finał konkursu odbył się w Sopocie jako wydarzenie towarzyszące Europejskiemu Forum Nowych Idei (EFNI), organizowanemu przez Polską Konfederację Pracodawców Prywatnych Lewiatan. Zatem europejscy finaliści konkursu stanowili "pragmatyczne" ramię teoretycznych rozmów o tym, w którym kierunku powinna zmierzać Europa.
Co należy zrobić, aby wziąć udział w Intel Business Challenge Europe w następnym roku? - Trzeba zidentyfikować rynkową potrzebę lub realny problem, taki, za którego rozwiązanie ludzie będą gotowi zapłacić - tłumaczy w rozmowie z INTERIA.PL Marcin Hejka. Jak się jednak okazuje, to nie wystarczy. Powód jest oczywisty. - Sam pomysł nie wystarczy, konkurencja jest bardzo wymagająca i trzeba być naprawdę dobrym, aby odnieść sukces. Czy to w konkursie, czy w biznesie - podsumowuje Hejka.
- Wszyscy finaliści są zwycięzcami. Mam nadzieję, że zobaczymy się za rok na kolejnym finale - podsumowała Henryka Bochniarz, prezes Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan.
Laureaci Intel Global Challenge będą rywalizowali w Berkley o nagrody pieniężne w wysokości 100 tys. dolarów oraz zyskają możliwość "sprzedania" swoich pomysłów inwestorom z Krzemowej Doliny.