Kinect zważy astronautów
Czy astronautów przebywających na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej już wkrótce zważy Kinect? Ten zaskakujący pomysł został zaprezentowany przez naukowca z francuskiego Eurocomu.
Utrata masy mięśni to jeden z najpoważniejszych problemów, z jakim muszą mierzyć się astronauci przebywający przez długi czas w stanie nieważkości. Kilkutygodniowy pobyt poza Ziemią może doprowadzić do utraty nawet 15 proc. masy ciała, dlatego też załoga Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) codziennie ćwiczy po kilka godzin.
Wyjątkowo trudne dla astronautów jest nie tyle dbanie o odpowiednią kondycję, ale przede wszystkim precyzyjne monitorowanie masy ciała. Nie sposób domyślić się, że klasyczne wagi w kosmosie nie działają. Od czasu misji Apollo (z końca lat 60. XX wieku) masa astronautów jest obliczana na podstawie tempa ich ruchów. Sam proces jest jednak dosyć skomplikowany, a procedura czasochłonna. Wyniesienie tego typu urządzenia na orbitę okołoziemską wymaga dodatkowych środków finansowych, a ponadto zajmuje ono miejsce dodatkowej aparaturze badawczej.
Serwis NewScientist donosi, że Carmelo Velardo z francuskiego Eurocomu, znalazł sposób na szybszy i prostszy sposób mierzenia masy ciała. Do tego celu niezbędny jest jedynie nieznacznie zmodyfikowany Kinect. Urządzenie, które stanowi doskonałe dopełnienie funkcjonalności Xboxa 360, dzięki wbudowanym czujnikom i kamerze ma tworzyć trójwymiarowy obraz ciała człowieka, a odpowiednie oprogramowanie wyliczać na tej podstawie jego masę. Przeprowadzone na 28 000 osób testy potwierdzają, że Kinect radzi sobie z tym wyzwaniem bez większych problemów. Dokładność urządzenia wynosi 97 proc. przy średnim odchyleniu od rzeczywistej masy na poziomie 2,7 kg.
Użycie Kinecta w przestrzeni kosmicznej może okazać się zbawienna nie tylko dla astronautów, ale i dla planujących przyszłe załogowe misje inżynierów. Zanim Kinect poleci w kosmos, zostanie przetestowany podczas lotu samolotem w warunkach mikrograwitacji.