Rosjanie i ich nadmuchiwane czołgi

Nadmuchiwane czołgi mają wiele zalet: są tańsze od prawdziwych, łatwe i lekkie w transporcie, można je szybko nadmuchać, a z daleka wyglądają jak prawdziwe. Wiem, wiem, na wojnie się nie sprawdzą. Ale kto szykuje się do wojny?

Na stronie BBC można znaleźć nagranie 90-kilogramowego czołgu "w akcji". Innymi słowy, nadmuchiwanego i osiągającego pełny, nadmuchany rozmiar. Ponieważ właściwie tylko tyle można z nim zrobić, akcję nadmuchiwania można śmiało nazwać manewrem.

Sto razy tańsze od prawdziwych czołgów atrapy mają za zadanie przekonanie wrogów, że liczebność i wyposażenie armii rosyjskiej rosną. Najwyraźniej tradycja wiosek potiomkinowskich nie ginie w narodzie.

Alternatywne wytłumaczenie z teorią spiskową dla smaczku - czołgów faktycznie jest więcej, tylko nie wiemy, gdzie. Trudno z daleka powiedzieć, który jest nadmuchiwany, który nie.

Reklama

Anna Piwnicka

Źródło informacji

gizmodo.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy