VORTEX odpowiedzią Francji na Starshipa. Przypomina wahadłowce NASA
VORTEX to samolot kosmiczny, który chcą zbudować Francuzi z Dassault Aviation. Firma podpisała porozumienie z tamtejszym ministerstwem obrony i agencją ESA. Pojazd ma być odpowiedzią na Starshipa i Europa ma w ten sposób uniezależnić swój program kosmiczny od rakiet Muska. VORTEX poniekąd przypomina wahadłowce NASA.

Europa obecnie w dużym stopniu opiera swoją branżę kosmiczną na współpracy z Amerykanami. Wiele lotów w kosmos dla Starego Kontynentu realizuje SpaceX. Statkiem Muska poleciał na ISS także nasz astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski. Stary Kontynent dąży jednak do samodzielności i jednym z pomysłów na osiągniecie tego celu jest zbudowanie własnego samolotu kosmicznego.
Samolot kosmiczny VORTEX Fracuzów z Dassault Aviation
Francuska firma Dassault Aviation proponuje zbudowanie samolotu kosmicznego o nazwie VORTEX (Véhicule Orbital Réutilisable de Transport et d'Exploration), który ma być pojazdem wielokrotnego użytku i wyeliminować używanie jednorazowych oraz drogich rakiet. Przypomina to rozwiązania, które ma SpaceX. W tym przede wszystkim Starshipa.
VORTEX to samolot kosmiczny, który z wyglądu przypomina wahadłowce NASA. Zasada działania ma być podobna. W kosmos statek będzie wynoszony z użyciem rakiety. Natomiast po misji ma lądować w podobny sposób, co promy kosmiczne Amerykanów.

Projekt samolotu został zaprezentowany podczas Paris Air Show 2025 i przyciągnął uwagę. Pojazd jest bardzo futurystyczny i planuje go zbudować firma, którą znamy m.in. z maszyn Rafale.
Europejska odpowiedź na Starshipa Elona Muska z finansowaniem
VORTEX zyskał już poparcie i Dassault Aviation uzyskało na ten projekt 30 mln euro z funduszy francuskiego ministerstwa odpowiedzialnego za obronę. Ponadto firma wierzy, że pomysł znajdzie też miejsce w budżecie Europejskiej Agencji Kosmicznej, który będzie wnioskowany jesienią.
Budowa pełnowymiarowego samolotu kosmicznego zostanie poprzedzona etapami. W pierwszej fazie Francuzi chcą zbudować pojazd w skali 1:3 o długości 4 metrów, który zostanie m.in. przetestowany pod kątem ponownego wejścia w atmosferę. Potem ma powstać maszyna w skali 2:3. Pierwszym pełnowymiarowym statkiem ma być transportowy VORTEX-C. Natomiast z czasem ma powstać załogowa wersja maszyny o nazwie VORTEX-M.
Docelowo VORTEX-M ma mieć 12 metrów długości oraz rozpiętość skrzydeł 7 metrów. Warto dodać, że Dassault Aviation było głównym wykonawcą projektu Hermes, który miał stanowić odpowiedź Europy na wahadłowce NASA. Z pomysłu jednak zrezygnowano.