Stany Zjednoczone powoli wprowadzają bezzałogowe samochody
Już za dwa lata na ulicach 30 amerykańskich miast mogą pojawić się bezzałogowe samochody, natomiast w 2015 roku planuje się zbudowanie dróg dla ruchu pojazdów bezzałogowych w 10 miejscach w Stanach Zjednoczonych.
Już za dwa lata na ulicach 30 amerykańskich miast mogą pojawić się bezzałogowe samochody, natomiast w 2015 roku planuje się zbudowanie dróg dla ruchu pojazdów bezzałogowych w 10 miejscach w Stanach Zjednoczonych.
Na ulicach miast mogą się pojawić bezzałogowe pojazdy opracowane przez inżynierów z firmy Veeo Systems. Zamiast dużych autobusów po miastach będą krążyć dwumiejscowe samochody. Zgodnie z ideą, pojazdy bezzałogowe będą jeździć głównie na kampusach uniwersyteckich, lotniskach, parkach rozrywki i w obszarach śródmiejskich. Celem inicjatywy było określenie zasad ruchu drogowego dla automatycznych pojazdów.
Przedstawiciele firmy Comet LLC, który jest autorem pomysłu twierdzą, że wypadki są nieuniknione, ale inżynierowie dołożą wszelkich starań, aby bezpieczeństwo ruchu drogowego pozostawało na maksymalnym poziomie. Zasada działania pojazdów bezzałogowych w ramach nowego projektu jest podobna do systemu Google: komputer pokładowy wykorzystuje dane z czujników, radarów, laserów i kamer do skrętów i manewrów niezbędnych do zapewnienia bezpieczeństwa pasażerów, pieszych i innych pojazdów.
Autorzy inicjatywy uważają, że po demonstracji tego rozwiązania będzie czas na dostosowanie systemu bezzałogowego do ruchu w rzeczywistych warunkach. W końcu, jak mówią, pojazdy bezzałogowe zwiększą poziom bezpieczeństwa na drogach, jako sposób jazdy pozbawionej błędów czynnika ludzkiego.