​Toyota FCV - nowy rozdział ekologicznych samochodów

Wielkie koncerny samochodowe ciągle próbują zaskakiwać, by dorównać naszym czasami wygórowanym oczekiwaniom. Tym, którzy interesują się nowymi generacjami samochodów, znane są już bardzo dobrze samochody z napędem hybrydowym. Czy jest coś, co może być dla nich równie zadziwiające?

Duże zanieczyszczenia środowiska powodują, że pragniemy żyć bliższej ekologii, która w dzisiejszych czasach jest często poruszanym tematem. Zadajemy sobie pytanie, co zrobić, by być bardziej "eko"?

Im bardziej rozwija się technologia, tym więcej mamy do czynienia szczególnie z zanieczyszczeniami powietrza, które są przyczyną globalnych zagrożeń środowiska. Koncerny samochodowe tworzą coraz więcej samochodów, na które jest duże zapotrzebowanie, ale mało kto myśli o ekologii. Jednak są tacy, dla których problem to siła napędowa do stworzenia prawdziwego dzieła.

Wśród nich znajduje się firma Toyota, która jako pierwsza już w kwietniu 2015 roku wprowadzi na rynek Toyotę FCV - seryjny samochód napędzany wodorem, czyli ogniwami paliwowymi. Sprzedaż innowacyjnego samochodu początkowo będzie wprowadzona jedynie w Japonii, a latem w Europie i Stanach Zjednoczonych. Koszt Toyoty FCV będzie wynosił w Japonii ok. 7 mln jenów.

Reklama

Początkowy okres jej sprzedaży obejmie regiony z rozwiniętą infrastrukturą tankowania wodoru. Historia lubi się powtarzać. To dobre określenie koncernu Toyoty. W 1997 roku jako pierwsza rozpoczęła sprzedaż samochodu, ale hybrydowego  

Samochód z napędem wodorowym to szczególnie obiecująca konstrukcja. Warto wspomnieć coś więcej o tym napędzie. Wodór powstaje z naturalnych źródeł energii, można go w łatwy sposób przechowywać oraz transportować. Dużym atutem jest również fakt, że po sprężeniu ma większą gęstość energetyczną niż wykorzystywane dziś akumulatory. Mało kto zdaje sobie sprawę, że Toyota pracuje nad samochodami na wodór już od ponad 20 lat! System opracowany i opatentowany przez firmę uzyskuje energię elektryczną z reakcji chemicznej wodoru i tlenu.

Auto jest wyposażone w zbiorniki przystosowane do magazynowania wodoru pod dużym ciśnieniem. Już w 2002 roku Toyota rozpoczęła w Japonii i Stanach Zjednoczonych leasingowanie na ograniczoną skalę samochodów z napędem na ogniwa paliwowe - wówczas były to SUV-y o nazwie "Toyota FCHV".

Od 2002 roku wprowadzono wiele gruntownych modyfikacji do napędu na ogniwa. Posiada wiele zalet, m.in.: ma osiągi i zasięg na poziomie samochodów benzynowych, a tankowanie samego wodoru zajmuje jedynie 3 minuty! Dodatkowo w czasie jazdy pojazd emituje wyłącznie parę wodną, powstałą w wyniku reakcji wodoru i tlenu. Toyota FCV nie emituje dwutlenku węgla ani innych szkodliwych substancji, przy czym oferuje komfort i osiągi na tym samym poziomie, co dotychczasowe samochody, które wykorzystują napęd spalinowy.

Jaką prędkość może osiągnąć Toyota FCV?

Zgodnie z informacjami, która podaje Toyota, samochód będzie osiągać 100 km w ciągu 10 sekund, jednocześnie oferując przy tym zasięg maksymalnie do 482 km. Producent zapowiada cenę na poziomie 50 tysięcy euro, czyli przeszło 200 tysięcy złotych. FCV ma być oferowany jedynie w krajach, gdzie rozwijana jest infrastruktura do tankowania wodoru.

Czy inwestycja w badania przyniosła oczekiwany rezultat?

W ciągu pięciu ostatnich lat Toyota wydała łącznie na badania i rozwój najwięcej ze wszystkich firm na świecie. Efekt może być zadowalający. Tego typu inwestycje przyczyniły się m.in.: do opracowania modelu Toyoty FCV. Koncern Toyoty wierzy, że ogniwa paliwowe mają olbrzymi potencjał, zrewolucjonizują motoryzację i wpiszą się wraz z innowacyjną przyszłością w nasze życie.

INTERIA.PL/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy