Wirtualne randki na serio

Będąca symulatorem randek gra konsolowa "Love+" , która doprowadziła przed ołtarz jednego z jej zagorzałych fanów, doczeka się "prawdziwej" wersji.

Tak wygląda gra Love+
Tak wygląda gra Love+materiały prasowe

Gra "Love+" jest japońskim symulatorem randek, wydanym na przenośną konsolę Nintendo DS. Na czym one polegają? Umawiamy się z kolejnymi dziewczynami i próbujemy stworzyć szczęśliwy związek. Tego typu gier w Kraju Kwitnącej Wiśni są setki, zatem Love+ tak naprawdę nie wyróżnia się niczym nadzwyczajnym, jednak o grze stało się bardzo głośno w momencie, w którym jej fan... wziął sobie za żonę jedną z wirtualnych, kobiecych postaci pochodzących z gry.

Teraz firma odpowiedzialna za stworzenie "Love+" oraz jedno z biur turystycznych miasta Atami (w którym osadzono akcję gry) nawiązały partnerstwo, które zapewne ma za zadanie przyciągnąć wielbicieli gry do tego, bez wątpienia, uroczego miasteczka - można przeczytać w serwisie Akihabaranews..

Celem zabawy będzie odwiedzić różne lokacje w mieście Atami ze swoją wirtualną dziewczyną (i konsolą), zapewne wykonując zadania łączące świat wirtualny i prawdziwy. Odwiedzimy m.in. sklepy, kawiarnie, miejsca historyczne i... hotele (sic!).

Trailer "Love+":

Wszystkie osoby, które nie mają własnego życia, a takich w Japonii nie brakuje, zapewne bardzo ucieszyły się z całego pomysłu.

ŁK

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas