Antybiotykooporność znowu zabija
Superbakteria oporna na każdy dostępny na rynku antybiotyk zabiła 70-letnią kobietę w USA. To pokazuje, że rosnąca antybiotykooporność to problem, którego nie można lekceważyć.
Pewna kobieta z Nevady zmarła we wrześniu w wyniku infekcji bakteryjnej, na którą nie działał żaden z najsilniejszych 26 antybiotyków. Kobieta trafiła do szpitala w sierpniu 2016 r. z diagnozą zespołu ogólnoustrojowej reakcji zapalnej. Zidentyfikowano u niej pałeczkę zapalenia płuc (Klebsiella pneumoniae), która była oporna na wszelkie leczenie. Pacjentkę umieszczono w jednoosobowym pokoju, ale na początku września nastąpił u niej wstrząs septyczny, który doprowadził do zgonu.
Dwa lata poprzedzające zgon kobiety, spędziła ona w dużej mierze w Indiach, gdzie wielokrotnie przebywała w tamtejszych szpitalach. Pobyty te nie były wywołane infekcjami bakteryjnymi, a złamaniem prawego biodra oraz zapaleniem kości i szpiku prawego uda. Ostatnia hospitalizacja w Indiach 70-latki miała miejsce w czerwcu 2016 r. To najprawdopodobniej tam, kobieta zaraziła się antybiotykoopornym szczepem bakterii.
Testy przeprowadzone przez Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) wykazały, że bakteria była oporna na 26 antybiotyków, w tym wszelkie znane aminoglikozydy i polimyksyny. Bakteria wykazywała pewną wrażliwość na fosfomycynę, ale w USA antybiotyk ten nie jest stosowany dożylnie. Opisany przypadek to efekt coraz większej antybiotykooporności. Naukowcy szacują, że do 2050 r. zabije ona 10 mln osób.
- Myślę, że to niepokojące. Przez tak długi czas polegaliśmy na coraz to nowszych antybiotykach. Ale oczywiście, bakterie wykształcają oporność na nie szybciej, niż jesteśmy w stanie opracowywać nowe - powiedział Alexander Kallen z CDC.
Wyprodukowanie nowego antybiotyku zajmuje bardzo dużo czasu, a oporność na niego bakterie zyskują błyskawicznie. Wiele firm farmaceutycznych zaprzestało całkowitego opracowywania nowych antybiotyków. W ubiegłym roku Agencja Żywności i Leków (FDA) odrzuciła nowy antybiotyk Cempra Pharmaceuticals. Solithromycin - lek przeznaczony do walki z bakteryjnym zapaleniem płuc w nieznany sposób wpływał na wątrobę. A dodatkowe testy wymagałyby podania antybiotyku ponad 9000 osób.
Z kolei firma Paratek Pharmaceuticals od dwóch dekad pracuje nad nowym antybiotykiem o nazwie Omadacycline. Lek będzie stosowany na zakażenia skóry, zapalenie płuc i infekcje dróg moczowych. Wyniki 3. fazy badań klinicznych mają zostać opublikowane w lipcu 2017 r.
- Po 21 latach inwestycji... wreszcie będziemy mieli kluczowe dane - powiedział Evan Loh, prezes Paratek Pharmaceuticals.
Jeżeli nowy lek zostanie dopuszczony do użytku, zostanie dodany do arsenału preparatów skierowanych przeciwko opornym bakteriom. To ważny oręż, bo antybiotykooporność z roku na rok będzie zabijać coraz więcej osób.
- W epoce przed antybiotykami, ludzie nie dożywali 30. roku życia z powodu licznych infekcji. Czy można sobie wyobrazić powrót do tej sytuacji? Kiedyś był czas, kiedy nadążaliśmy z wymyślaniem nowych antybiotyków. Dzisiaj jesteśmy w tyle - powiedział Adam Woodrow, jeden z dyrektorów Paratek.
W kontekście rosnącej antybiotykooporności, istotne jest, by decydować się na zażywanie antybiotyków tylko w ostateczności. Wiele chorób można pokonać w znacznie prostszy sposób.