Bakterie jelitowe mają wpływ na autyzm

W ostatnich latach pojawiło się wiele informacji, że bakterie jelitowe mogą mieć zaskakujący wpływ na ludzkie zachowania.

Bakterie jelitowe to brakująca układanka w zrozumieniu autyzmu?
Bakterie jelitowe to brakująca układanka w zrozumieniu autyzmu?123RF/PICSEL

Naukowcy z Uniwersytetu Stanowego Ohio znaleźli dowody sugerujące, że niektóre objawy autyzmy mogą być związane z pewną mieszanką bakterii jelitowych. Nowe odkrycia wzmacniają teorię, że niektóre objawy autyzmu - w tym behawioralne - poprawiają się, gdy nowa porcja bakterii zostanie wprowadzona do jelit. Jeszcze bardziej niewiarygodne jest to, że pozytywne wyniki mogą utrzymywać się nawet po kilku latach od przeszczepu flory kałowej.

W badaniach opisanych w "Microbiome" wzięło udział 18 dzieci cierpiących na zaburzenia ze spektrum autyzmu i problemy żołądkowo-jelitowe, a także dzieci zdrowe jako grupę kontrolną. Dzieciom przeszczepiano florę kałową przez tydzień, a ich zachowanie opisywano. W ciągu zaledwie ośmiu tygodni dzieci z autyzmem doświadczyły poprawy zarówno w zakresie objawów behawioralnych, jak i żołądkowo-jelitowych.

Ku zaskoczeniu naukowców, przeszczep flory kałowej wywiera wpływ na osoby w ciągu 2 lat od jego przeprowadzenia. Obserwacje wykazały, że wyniki w skali objawów żołądkowo-jelitowych były o ponad 60 lepsze niż u osób przed przeszczepem.

Lekarze ostrzegają - zaproponowana terapia to nie żadne "lekarstwo" na autyzm. Przeszczepy przeprowadzono na małej grupie dzieci, więc by ekstrapolować wyniki konieczne jest jej powiększenie.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas