Brytyjczycy wydadzą miliard funtów na walkę z malarią

Brytyjski rząd stworzył nowy fundusz warty miliard funtów, który ma na celu zwalczanie malarii i innych chorób zakaźnych.

Czy kiedyś uda się pokonać malarię?
Czy kiedyś uda się pokonać malarię?123RF/PICSEL

Ross Fund będzie prowadzony we współpracy z Fundacją Billa i Melindy Gatesów. Dzięki niemu naukowcy mają nadzieję stworzyć nowe specyfiki na nieuleczalne do tej pory choroby. Nazwa fundacji pochodzi od sir Ronalda Rossa, który został pierwszym laureatem Nagrody Nobla w Wielkiej Brytanii w 1902 r. za odkrycie, że malaria jest przenoszona przez komary.

Globalne liczby zgonów z powodu malarii spadają z roku na rok, ale co minutę w Afryce umiera dziecko z powodu tej choroby. Ross Fund prowadzony we współpracy z ojcem Microsoftu oznacza "fundamentalną restrukturyzację" brytyjskiego budżetu pomocy chorującym z powodu malarii. Brytyjskie władze w ciągu najbliższych 5 lat na walkę z tą chorobą wydadzą miliard funtów. 115 mln funtów zostanie przeznaczone na badania nad nowymi lekami oraz lepszą diagnostykę malarii, gruźlicy i innych chorób zakaźnych. Kolejne 188 mln funtów rząd wyda na poprawę systemów szybkiego reagowania na rozprzestrzeniające się epidemie, takie jak wirus Ebola.

Każdego roku 500 tys. dzieci umiera z powodu malarii. Pokonanie choroby jest jednym z głównych celów Fundacji Billa i Melindy Gatesów, która wydaje na to ogromne środki finansowe.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas