Czy Nikola Tesla był kosmitą? Najbardziej szalone teorie spiskowe z wielkim wynalazcą
Nikola Tesla to postać wręcz wymarzona dla twórców teorii spiskowych. Jego życie i imponująca kariera naukowa sprawiły, że ludzie podejrzewali go o to, że może być istotą z kosmosu. Poznaj najważniejsze teorie spiskowe związane z postacią wielkiego wynalazcy.
- Nikola Tesla do dziś jest postacią uwielbianą przez miłośników teorii spiskowych
- Najbardziej znana teoria spiskowa zakłada, że Tesla był kosmitą z planety Wenus
- Dokumentacja związana z działalnością wielkiego wynalazcy rzeczywiście zaginęła w tajemniczych okolicznościach
Jedna z najpopularniejszych teorii spiskowych dotyczących Tesli mówi o jego kontaktach z pozaziemskimi cywilizacjami. Istnieje przekonanie, że Tesla nawiązał kontakt z inteligentnymi istotami spoza Ziemi i otrzymywał od nich wskazówki i wiedzę na temat zaawansowanych technologii. Według tej teorii niektóre z wynalazków i eksperymentów Tesli były wprost inspirowane przez te obce cywilizacje.
Najbardziej znany wątek tej teorii jest związany z postacią pisarki Margaret Storm, która w 1959 r. napisała biografię Tesli pt. "Return of the dove" (pl. "Powrót gołębia"). Zgodnie z dokumentacją FBI z 1957 r. (odtajnioną w 2020 roku) Storm została przydzielona do pracy z "ludźmi z kosmosu". Twierdziła, że podczas zbierania materiałów do swojej książki pozyskała wiele intrygujących informacji o słynnym amerykańskim wynalazcy serbskiego pochodzenia.
Storm przekonywała, że jedna z takich sensacji została jej przekazana za pośrednictwem radiowego urządzenia do komunikacji międzyplanetarnej, które zostało opracowane przez Teslę w 1938 r.
Kolejną popularną teorią spiskową jest twierdzenie, że Tesla opracował tajne urządzenie zdolne do generowania trzęsień ziemi. Według zwolenników tej teorii, Tesla posiadał prototyp takiego urządzenia, które mogło być wykorzystane jako potężna broń potrafiąca w dowolnym punkcie naszej planety wywoływać niszczycielskie kataklizmy.
Teoria ta opiera się na niektórych eksperymentach i publikacjach Tesli, w których rzeczywiście wykazywał on zainteresowanie badaniem fal sejsmicznych i ich wpływu na otoczenie. Miłośnicy tej teorii powołują się na rzekome relacje świadków eksperymentów Tesli w jego laboratorium w Nowym Jorku. Serb miał prosić obecnych o wskazanie dowolnego miejsca na Ziemi, gdzie miały pojawić się wstrząsy sejsmiczne. Nigdy jednak nie udało się tego potwierdzić.
W 1935 roku na swoim dorocznym przyjęciu urodzinowym prasowym 79-letni Tesla miał się rzekomo przyznać, że wersja jego mechanicznego oscylatora spowodowała trzęsienie ziemi w centrum Nowego Jorku. Ten zagadkowy wątek znalazł się w biografii Nikoli Tesli autorstwa reportera Johna J. O'Neilla.
Oscylator Tesli do wywoływania trzęsień ziemi miał mieć około 18 cm wysokości i ważył ok. pół kilograma.
Tesla był również znany z wizji dostarczania wolnej energii dla wszystkich ludzi. Twierdził, że możliwe jest przesyłanie energii bezprzewodowo na duże odległości, co mogłoby całkowicie zmienić oblicze branży energetycznej. Niektórzy zwolennicy teorii spiskowych uważają, że korporacje energetyczne i rządy celowo sabotowały projekty Tesli, aby utrzymać swoją kontrolę nad tradycyjnymi źródłami energii i zachować swoje zyski.
Koncepcja wolnej energii Tesli miała polegać na wytwarzaniu bardzo taniej lub nawet darmowej energii przy pomocy np. promieni kosmicznych.
Tesla opatentował nawet wynalazek nazwany aparatem do wykorzystywania energii promienistej. Nie został on jednak szerzej zastosowany i do dziś nie wiadomo, czy w ogóle działał. Paliwem dla miłośników teorii spiskowej o "spisku przeciw Tesli producentów energii" były zachowane do dziś listy wielkiego wynalazcy. Pisał w nich, że stworzył broń mogącą w kilka sekund zniszczyć np. samolot. Rzekomo to właśnie projekt broni death beam - promień śmierci - chciano wykraść w trakcie plądrowania pokoju geniusza po jego śmierci. Według Tesli broń taka miałaby być gwarancją pokoju na świecie, gdyby każdy kraj ją posiadał. Do dziś nie wiadomo, czy projekt takiej broni rzeczywiście istniał.