Czy przeszczep głowy w końcu się odbędzie?

Pierwszy przeszczep głowy miał odbyć się pod koniec 2017 roku. Niestety, nie wszystko poszło zgodnie z planami włoskiego neurochirurga Sergio Canavero. Operacja może mieć miejsce, a naukowcy ujawniają jej przerażające skutki uboczne.

Przeszczep głowy jest możliwy? Czy w końcu ktoś go przeprowadzi?
Przeszczep głowy jest możliwy? Czy w końcu ktoś go przeprowadzi?123RF/PICSEL

W "Current Translational Reports" niedawno pojawiła się obszerna analiza, która miała na celu odpowiedzenie na pytanie: czy jesteśmy gotowi na przeszczep głowy u ludzi? Odpowiedź jest oczywiście przecząca.

Naukowcy uważają, że aby móc zacząć myśleć o przeprowadzeniu operacji, trzeba pokonać kilka olbrzymich przeszkód technicznych, nie wspominając już o dylematach etycznych i moralnych. Uczeni twierdzą, że biorca nowego ciała może "doświadczyć dysonansu umysłu i ciała o takiej skali, że może oszaleć albo nawet umrzeć". Jeżeli ktokolwiek przeżyłby taką operację, miałby po prostu szczęście. Cena wydaje się być za wysoka.

"Nie wiadomo, w jaki sposób umysł dostosuje się do nowego ciała. Ludzkie procesy poznawcze nie pochodzą wyłącznie z mózgu. Nie wiadomo jak miałby działać obwodowy układ nerwowy po takiej operacji. Konsekwencje mogą być katastrofalne" - czytamy w raporcie.

Do tego dochodzą ogromne przeszkody chirurgiczne i immunologiczne. Odrzucenie przeszczepu jest jednym z głównych problemów związanych z wszelkie rodzaju transplantacjami - przy pełnym sprzężeniu cefalosomatycznym obciążenie układu immunologicznego byłoby zbyt duże. 

Kiedy - jeśli w ogóle - dojdzie do przeszczepu głowy?
Kiedy - jeśli w ogóle - dojdzie do przeszczepu głowy?materiały prasowe

Zdaniem Canavero, połączenie przeciętego rdzenia kręgowego jest możliwe, jeżeli dojdzie do tzw. czystego cięcia. Włoski chirurg przeprowadzał już podobne eksperymenty na zwierzętach, z różnym skutkiem.

Póki co, nie wiadomo kiedy i gdzie dokładnie mogłaby zostać przeprowadzona operacja. Sergio Canavero wraz ze swoim kolegą Xiaopingiem Renem planują kontynuować prace.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas