Epidemia antybiotykoopornej Salmonelli

Pod koniec ubiegłego roku w Stanach Zjednoczonych pojawiła się superbakteria Salmonelli. Mimo iż nie był to pierwszy raz, epidemia była kolejną zapowiedzią przyszłości bez antybiotyków.

Infekcje lekoopornej Salmonelli będą coraz częstsze?
Infekcje lekoopornej Salmonelli będą coraz częstsze?123RF/PICSEL

Ponad 250 osób w 32 stanach zachorowało w wyniku infekcji antybiotykoopornym szczepem Salmonelli między czerwcem 2018 r. a marcem 2019 r. Zgodnie z raportem przygotowanym przez CDC, z powodu infekcji zmarły co najmniej 2 osoby, a kolejnych 60 przypadków było tak ciężkich, że wymagało hospitalizacji.

Wybuch epidemii lekoopornego szczepu Salmonelli powiązano z pewnym rodzajem meksykańskiego serca. Naukowcy odkryli, że bakterie nie ragowały na cyprofloksacynę i miał "zmniejszoną podatność" na azytromycynę - dwa główne antybiotyki stosowane w leczeni zarażeń Salmonellą. Szczep znany jako Salmonella enterica serotyp Newport pojawił się dopiero w 2016 r. początkowo u bydła.

Uczeni nie mają wątpliwości - to działalność człowieka jest przyczyną pojawiania się tego typu szczepów. Niewłaściwe stosowanie antybiotyków sprawia, że niektóre szczepy bakterii stają się oporne na leki w wyniku presji ewolucyjnej.

WHO wymienia antybiotykooporność jako jedno z największych globalnych zagrożeń dla zdrowia, bezpieczeństwa żywności i rozwoju. Szacuje się, że ponad 33 000 osób rocznie cierpi na infekcje oporne na antybiotyki - i to w samej tylko Europie. Z roku na rok liczby te będą rosnąć, zwłaszcza że w ciągu ostatnich 30 lat opracowano zaledwie jeden nowy antybiotyk.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas