Indie rozbudowują infrastrukturę do badania kosmosu
Indyjska agencja kosmiczna rozważa budowę drugiego ośrodka startów kosmicznych.
Indyjska Organizacja Badań Kosmicznych ISRO zdecyduje o budowie drugiego kosmodromu po wykonaniu szczegółowych badań nad opłacalnością i zapotrzebowaniem rynkowym, przekazał w miniony poniedziałek szef ISRO, K. Radhakrishnan: "Podjęliśmy prace nad oceną potrzeby budowy drugiego kosmodromu. Wyników spodziewamy się w ciągu kilku miesięcy".
Przewodniczący partii Dravida Munnetra Kazhagam (DMK) z regionu Tamilnadu sugeruje okolice Kulasekarapattinam jako idealne do lokalizacji drugiego ośrodka. Miasteczko znajduje się bowiem niemal na samym szczycie Półwyspu Indyjskiego. Taka lokalizacja pozwalałaby na efektywniejsze wystrzeliwanie rakiet kosmicznych. Były pracownik ISRO potwierdza to: "Miejsce startu rakiet powinno być skierowane na wschód i leżeć blisko równika. Prowincja Tuticorin spełnia te wymagania". Anonimowy wysoko postawiony pracownik ISRO również przyznaje, że Tuticorin to dobre miejsce dla rakiet, które musiałyby startować na południe i mówi, że "w rzeczy samej, Tuticorin był niegdyś rozważany jako lokalizacja kosmodromu, ale mieszkańcy sprzeciwili się temu".
Szef ISRO zaznacza, że dla startów w stronę wschodu istniejąca placówka w Sriharikocie jest wystarczająca, a zapotrzebowanie na okołobiegunowe satelity teledetekcyjne wymagające startu w stronę południa raczej nie rośnie. Radhakrishnan mówi też, że rozważana jest budowa trzeciego stanowiska startowego dla ulepszonej rakiety GSLV Mark III. Podjęto już też decyzję o budowie nowej hali montażu rakiet, aby zwiększyć możliwości wykorzystania istniejących dwóch stanowisk startowych Centrum Kosmicznego Satish Dhawan w Sriharikocie.
W trakcie 12. Planu Pięcioletniego (2012-2017) Indie planują 33 misje satelitarne, w tym 25 startów własnych rakiet (17 PSLV, 6 GSLV Mark II i 2 GSLV Mark III).
Źródło informacji (IANS)
Hubert Bartkowiak