Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba wystartuje 18 grudnia 2021 roku
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba znowu opóźniony. Nowa data wystrzelenia długo oczekiwanego następcy Kosmicznego Teleskopu Hubble'a została ustalona na 18 grudnia 2021 r. Prace nad teleskopem trwają od 1996 roku.
Według pierwotnych planów NASA, ESA i CSA (Kanadyjskiej Agencji Kosmicznej), start Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba (JWST) miał odbyć się w 2007 r. Wyzwania związane z kosztami i konstrukcją wymusiły zmianę planów i wydłużenie czasu budowy do 2016 r. Kolejne poprawki i pandemia COVID-19 sprawiły, że start JWST jeszcze bardziej się rozciągnął.
Według najnowszych ustaleń NASA, start JWST ma odbyć się 18 grudnia 2021 r. i jest to data niezagrożona - przynajmniej od technicznej strony projektu. Została ona ustalona z Arianespace, bo to rakieta Ariane 5 ma wynieść teleskop na orbitę.
JWST w porównaniu do Kosmicznego Teleskopu Hubble'a ma prowadzić obserwacje w innych zakresach widma elektromagnetycznego. Hubble pracuje w bliskim ultrafiolecie, świetle widzialnym i bliskiej podczerwieni, a Webb będzie oglądał Wszechświat w niższym zakresie częstotliwości (od średniej do dalekiej podczerwieni). Dzięki temu będzie on w stanie zajrzeć daleko wstecz w historię Wszechświata, próbując odpowiedzieć na pytania dotyczące jego początków.
Biorąc pod uwagę rozmiar oraz wyzwania związane z załadowaniem go na rakietę, Webb został zaprojektowany tak, aby można go było złożyć jak skomplikowany kawałek origami. Ogromne zwierciadło główne składa się z 18 sześciokątnych segmentów wykonanych z pozłacanego berylu: po rozłożeniu mają one średnicę 6,5 m.
Obecnie Webb jest przechowywany w zakładach Northrop Grumman w Redondo Beach w Kalifornii. Wkrótce jednak zostanie on zapakowany i wysłany do europejskiego portu kosmicznego w Gujanie Francuskiej, na północno-wschodnim wybrzeżu Ameryki Południowej. Tam - jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem - powinien ruszyć w drogę 18 grudnia. Droga na orbitę potrwa ok. 26 minut, ale po tym nastąpi 6-miesięczny okres rozruchu, podczas którego Webb będzie podróżował do miejsca docelowego w pobliżu drugiego punktu Lagrange'a (L2). Pierwszych zdjęć powinniśmy spodziewać się jeszcze w 2022 r.