Lek przeciwnowotworowy bronią przeciwko HIV

Naukowcom już wkrótce może udać się stworzenie skutecznego leku na HIV, który eliminuje nie tylko aktywne cząsteczki wirusa, ale i te uśpione.

Czy wirusa HIV uda się w końcu pokonać?
Czy wirusa HIV uda się w końcu pokonać?123RF/PICSEL

Obecnie stosowane leki przeciwko HIV są bardzo dobre - blokują replikację wirusa, doprowadzając do momentu, w którym liczba wirionów we krwi jest tak niewielka, że nie sposób ich wykryć tradycyjnymi testami. Niestety, działają one jedynie na wiriony aktywne, co oznacza, że nie usuwają utajonych cząsteczek wirusa. Często jest tak, że po zakończeniu leczenia, wirus HIV ponownie atakuje.

"Zrobiliśmy duże postępy w walce z wirusem HIV, ale wciąż 30 mln ludzki chodzi z nim po świecie. Po odstawieniu leków wirus może ponownie zaatakować pacjenta, nawet z większą siłą" - powiedziała Satya Dandekar z University of California Davis.

Aby całkowicie pozbyć się wirusa HIV z organizmu, naukowcy najpierw muszą opracować substancję zdolną do pobudzenia uśpionych wirionów, a następnie zablokować ich replikację. Zespół kierowany przez Dandekar znalazł taką cząsteczkę. To związek o nazwie PEP005, który jest jedynym aktywnym składnikiem leki przeciwnowotworowego PICATO, zatwierdzonego do użytku przez FDA.

PEP005 ma niezwykłą zdolność do reaktywacji utajonego HIV - bez wywierania jakichkolwiek toksycznych efektów na komórkę. Dzięki temu wszystkie zgromadzone w organizmie wiriony mogą zostać zniszczone, a choroba zniknie raz na zawsze. Co ciekawe, po połączeniu PEP005 z JQ1 zdolność kompleksu do aktywacji uśpionego wirusa HIV była 15 razy większa niż samego PEP005.

Naukowcy są pozytywnie nastawieni, bo być może jesteśmy u progu stworzenia ostatecznej terapii skierowanej przeciwko wirusowi HIV.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas