Narzędzie przyszłości czy zagrożenie? Rewolucja technologii obrazów AI
Generatory obrazów AI szturmem wzięły 2022 rok, stając się jedną z najgłośniejszych technologii zeszłego roku. Nagle okazało się, że sztuczna inteligencja jest w stanie wygenerować obraz, na podstawie jakiejkolwiek kombinacji słów, jaka przyjdzie nam do głowy. Stanęliśmy przed obliczem prawdziwej rewolucji, która przyniosła także realny strach o przyszłość humanizmu.
Rewolucja z ostatniego roku dotycząca generatorów obrazów polegała na tym, że po raz pierwszy pozwoliły na stworzenie praktycznie każdego obrazu, jaki sobie wyobraziliśmy. Nie serwują przy tym już kiedyś powstałych rzeczy, a wymyślają nowe i oryginalne twory. Wykorzystują przy tym inżynierię podpowiedzi, polegającą na wpisywaniu tekstu do stworzenia obrazu. To dosłownie odwrócenie modelu gdzie AI dokonuje opisu obrazu, na podstawie analizy jego elementów. Tu analizowane są słowa, tworząc obraz.
Jak to wygląda na dużą skalę, po raz pierwszy pokazała firma Open AI, swoim programem Dall-E, który zapowiedziała w 2021. Przecieki wskazywały na prawdziwą rewolucję wykorzystania AI, która miała swoje ograniczenia. Na bazie ulepszeń w kwietniu 2022 roku zaprezentowano Dall-E 2, które ukształtowało postrzeganie nowych generatorów obrazów AI. Ludzie oszaleli na jego punkcie, szczególnie po udostępnieniu do masowego użytku we wrześniu.