Naukowcy chcą przewidzieć klimat na egzoplanetach w układzie TRAPPIST-1
Czerwony karzeł TRAPPIST-1 jest oddalony od nas o ok. 40 lat świetlnych i okrąża go siedem planet wielkości Ziemi. Trzy z nich znajdują się w ekosferze gwiazdy, co oznacza, że może na nich występować woda w stanie ciekłym. Najnowsze modele rzucają światło na to, jaki klimat może panować na tych egzoplanetach.
Astronomowie skupili się na modelowaniu realistycznych scenariuszy klimatycznych egzoplanet w oparciu o możliwy skład chemiczny i dawki promieniowania emitowane przez gwiazdę macierzystą. Czerwone karły są znacznie chłodniejsze i mniejsze od Słońca, ale bardziej aktywne. Ponieważ planety okrążające TRAPPIST-1 znajdują się blisko gwiazdy (bliżej niż odległość dzieląca Merkurego od Słońca), efekt nie przypomina niczego, czego doświadczamy w Układzie Słonecznym.
Siedem planet oznaczono literami b, c, d, e, f, g i h w oparciu o ich odległość od gwiazdy. Uważa się, że TRAPPIST-1 b jest za gorący, by występowały tam nawet chmury. Planety c i d otrzymują więcej światła niż Wenus, więc panujące tam warunki mogą być podobne do tych z drugiej planety od Słońca. TRAPPIST-1 e jest pierwszą planetą w ekosferze gwiazdy i to właśnie tam najprawdopodobniej występuje woda w stanie ciekłym. Niewykluczone, że cała planeta jest pokryta wodą. Pozostałe trzy egzoplanety są podobne do Wenus, ale z łagodniejszym klimatem.
- Modelujemy nieznaną atmosferę nie tylko zakładając, że to, co widzimy w Układzie Słonecznym, będzie wyglądać tak samo wokół innej gwiazdy. Przeprowadziliśmy te badania, aby pokazać, jak wyglądają różne typy atmosfer - powiedział Andrew Lincowski z Uniwersytetu Waszyngtońskiego, główny autor badań.
Astronomowie kontynuują obserwacje systemu TRAPPIST-1. Oczekują, że Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba, który ma zostać uruchomiony w 2021 r. będzie w stanie dostrzec bezpośrednio atmosferę tych egzoplanet.