Niezwykła historia "dzikich ludzi z Borneo"
W latach 30. XIX wieku w amerykańskim stanie Ohio na świat przyszli bracia Hiram i Barney Davis. Obaj cierpieli na nieznaną wówczas przypadłość, która sprawiła, że przez całe życie wyglądali jak dzieci. Ich karłowatość paradoksalnie okazała się jednak atutem na ścieżce kariery.
W okresie dojrzewania obaj bracia ważyli nie więcej niż 20 kilogramów i mieli zaledwie metr wzrostu. Wyróżniała ich jednak niezwykła siła. Jeszcze będąc dziećmi, byli w stanie podnieść ciężar równy własnej wadze. Niestety, obaj bracia byli również nieco upośledzeni umysłowo.
Niewiele wiadomo o dzieciństwie braci. Ich ojciec zmarł w 1842 roku, a matka niebawem po raz kolejny wyszła za mąż. Ojczym od początku z pogardą odnosił się do swoich nietypowych pasierbów, więc chłopcy musieli szybko zacząć samodzielnie zarabiać na chleb.
Korzystając ze swojej niezwykłej siły, bracia postanowili pojedynkować się ze zwykłymi ludźmi. Często wychodzili z tych starć zwycięsko. W 1852 roku zostali wypatrzeni przez cyrkowca Lymana Warnera, który postanowił uczynić ich gwiazdami spektaklu. Spłukana matka nie stawiała większego oporu i bez wahania sprzedała synów do cyrku. Warner nadał im imiona - Waino i Plutano, a szerszej publiczności bracia byli znani jako "Dzicy ludzie z Borneo".
Aby dopasować swój wygląd do tego przydomka, bracia wyhodowali długie włosy i brody. Warner zabierał karłów w trasę po wielu amerykańskich miastach i pokazywał ich publicznie za pieniądze. Początkowo nie udawało się osiągnąć większych sukcesów, ale wraz z biegiem czasu w świadomości społecznej utrwaliła się niezwykłość "krasnoludków z Borneo". Jarmarki zaczęły pękać w szwach, ponieważ tysiące ludzi chciało na własne oczy zobaczyć "dzikich".
W latach 60. bracia trafili pod skrzydła showmana Henry'ego Harveya, lecz szczytowy moment ich kariery nastąpił w 1882 r., gdy podpisali umowę z cyrkiem Barnum. W ciągu następnych 25 lat "dzicy" zarobili dla cyrku ponad 200 tysięcy dolarów, co w tamtym czasie było ogromną sumą. Ich występy składały się głównie z pojedynków ze śmiałkami z publiczności oraz podnoszenia ciężarów. W latach 80. XIX wieku obaj mogli rzekomo podnieść aż 140 kg.
Na początku XX stulecia bracia nie mogli już jednak w pełni wykorzystać swojego potencjału ze względu na podeszły wiek, dlatego osiedlili się w domu wnuka Lymana Warnera. W 1905 roku Hiram Davis zmarł, a Barney odmówił dalszego samodzielnego występowania. Pięć lat później dołączył do brata w zaświatach. "Dzicy ludzie z Borneo" zostali pochowani we wspólnej mogile w Mount Vernon, w stanie Ohio. Mimo że od daty ich śmierci minęło już ponad 100 lat, to ich niezwykła historia wciąż jest wspominana.