Przeszczepy narządów zwiększają ryzyko wystąpienia czerniaka

Naukowcy odkryli, że biorcy przeszczepów są bardziej narażeni na wystąpienie czerniaka niż osoby, które nie poddały się transplantacji. Wszystkiemu winne są leki immunosupresyjne.

Osoby po przeszczepach są bardziej narażone na ryzyko wystąpienia czerniaka
Osoby po przeszczepach są bardziej narażone na ryzyko wystąpienia czerniaka123RF/PICSEL

Zespół badaczy z Bloomberg Schoole of Medicine Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa zauważył, że leki immunosupresyjne zmniejszające ryzyko odrzucenia przeszczepów, zwiększają szanse pojawienia się czerniaka. U biorców aż 4 razy częściej diagnozowano zaawansowaną postać czerniaka niż u osób, które nie miały przeszczepu.

Uczeni przeanalizowali przypadki blisko 140 000 biorców, wśród których pojawiło się aż 519 czerniaków. Okazało się, że przez 15 lat z powodu tego typu nowotworu umarło aż 27 proc. osób po przeszczepach i tylko 12 proc. takich, które nie przeszły transplantacji. Pacjenci po przeszczepie umierali 3 razy częściej - nawet gdy nowotwór był mały, więc szansa na jego pokonanie wysoka.

Okazuje się, że ryzyko wystąpienia agresywnych postaci czerniaka jest wyższe w ciągu pierwszych 4 lat od przeszczepu. Jest to spowodowane faktem, że w tym czasie przyjmuje się znaczne ilości leków immunosupresyjnych. Pacjenci, którzy przez długi czas zażywali azatioprynę, zwiększającą absorpcję ultrafioletu przez skórę, byli bardziej narażeni na pojawienie się czerniaka niż osoby, które nie przeszły transplantacji.

Dlatego tak istotne jest, by osoby po przeszczepie poddawały się regularnym i szczegółowym badaniom w celu wykrycia nowotworów skóry.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas