Przez ocieplenie klimatu grozi nam epidemia dengi

​Globalne ocieplenie powoduje, że Europa jest coraz bardziej narażona na występowanie chorób przenoszonych przez komary, szczególnie dengę (tropikalna choroba wirusowa). Czy grozi nam epidemia?

Czy w Europie wybuchnie epidemia dengi?
Czy w Europie wybuchnie epidemia dengi?123RF/PICSEL

Zespół naukowców ze szwedzkiego Uniwersytetu Umea obliczył ryzyko wystąpienia epidemii dengi na Starym Kontynencie w oparciu o zestaw różnych prognoz zmian klimatycznych. Wahania temperatur mają ogromny wpływ na zdolność wektorów - komarów Aedes aegypti i Aedes albopicturs - na transmisję choroby. Komary z rodzaju Aedes są związane z większością dużych epidemii dengi na świecie.

- Ekspansja geograficzna wirusów dengi i komarów z rodzaju Aedes jako wektorów je przenoszących jest głównym globalnym problemem zdrowotnym. W związku z ocieplającym się klimatem oraz innymi czynnikami, takimi jak wzrost wymiany handlowej i podróży, jest coraz bardziej narażona na ryzyko epidemii komarów przenoszących choroby takie jak denga - powiedział Liu Jing-Helmersson, autor badań.

Badania wykazały, że wahania temperatury mogą zwiększyć rozproszenie geograficzne chorób wirusowych tropikalnych i subtropikalnych przenoszonych przez komary do obszarów o klimacie umiarkowanym, takich jak Europa. Do końca obecnego wieku do epidemii dengi będzie dochodziło także na Starym Kontynencie, gdzie komary Aedes są obecne.

Walka z komarami. Czy Europie grozi epidemia wywołana przez te owady?
Walka z komarami. Czy Europie grozi epidemia wywołana przez te owady?123RF/PICSEL

Niedawno odnotowano obecność komarów Aedes aegypti w Rosji i Gruzji, a Aedes albopictus zawędrował nawet do Holandii. WHO ostrzega, że denga jest najszybciej rozprzestrzeniającą się chorobą wirusową w ciągu ostatnich 20 lat. Każdego roku odnotowuje się 390 mln przypadków zachorowań. Najbardziej narażone są dzieci, które nie mają wykształconej odporności na dengę, a ponadto komary Aedes są aktywne w ciągu dnia.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas