Pyłowy pierścień wokół Merkurego
W Układzie Słonecznym jest sporo kosmicznego pyłu i materii międzyplanetarnej - także na orbicie Ziemi oraz Wenus. Teraz odkryto, że orbita Merkurego także ma pierścień pyłowy.
Astronomowie odkryli pierścień pyłowy szukając czegoś dokładnie odwrotnego. Zbierali dowody na istnienie obszaru wolnego od pyłu w pobliżu Słońca, ponieważ oczekuje się, że wszelka materia zawieszona w bliskiej okolicy zostaje wyparowana.
Ponieważ takich obserwacji nie można prowadzić z powierzchni Ziemi, naukowcy połączyli moc satelity STEREO należącej do NASA i sondy słonecznej Parker. Zazwyczaj sygnał pyłu jest tylko szumem i jest odrzucany, ale w tym przypadku było inaczej. Astronomowie odkryli pierścień materii na orbicie Merkurego. Ma ok 15 mln km szerokości, podczas gdy średnica planety wynosi jedynie 4880 km.
- Znaleźliśmy to przypadkiem. Do tej pory myśleliśmy, że Merkury jest zbyt mały i zbyt blisko Słońca, aby wytworzyć własny pierścień pyłu. Spodziewaliśmy się, że wiatr słoneczny i siły magnetyczne Słońca wydmuchają nadmiar materii z orbity - powiedział Guillermo Stenborg z Naval Research Laboratory, główny autor badań.
Okazuje się, że pierścienie pyłowe są czymś powszechnym wokół planet skalistych. Naukowcy będą starali się zweryfikować, czy podobnie jest ze skalistymi egzoplanetami.