Sonda MRO obserwuje nowy żleb
Marsjańskie żleby to jedna z największych zagadek Czerwonej Planety. W 2015 roku informowano o wynikach badań NASA, opartych o instrument CRISM (Compact Reconnaissance Imaging Spectrometer for Mars) na pokładzie sondy Mars Reconnaissance Orbiter (MRO). Wynikało z nich, że nowe żleby na powierzchni Czerwonej Planety powstają wskutek chwilowego płynięcia ciekłej i być może wrzącej wody. Teraz sonda MRO zaobserwowała kolejny twór tego typu.
Co ciekawe, w roku 2016 kolejna analiza danych z CRISM oraz innych instrumentów sondy MRO, takich jak kamery High Resolution Imaging Science Experiment (HiRISE) czy kamery Context Camera (CTX), podważyła pierwotne wnioski. Okazało się, że materiał dookoła przeanalizowanych żlebów wydaje się być w tej samej formie, bez obecności lub powstania uwodnionych minerałów. Oznacza to, że żleby raczej powstają wskutek sublimacji zestalonego dwutlenku węgla („suchego lodu”), niż interakcji z płynącą wodą.
Wciąż zatem nie wiadomo, co tworzy marsjańskie żleby. Jest możliwe, że w niektórych miejscach twory te powstają przy współudziale wody, aczkolwiek nie musi to dotyczyć wszystkich żlebów. Wiadomo jednak, że takich żlebów jest dużo i wiele z nich w ciągu zaledwie kilku lat zmienia swój kolor i/lub kształt. Niektóre z nich są bardzo ciemne, a z czasem ich odcień blednie i coraz bardziej zaczyna przypominać otoczenie.
Nowy żleb powstał pomiędzy 5 listopada 2010, a 25 majem 2013 roku. W tych dwóch momentach instrument HiRISE obserwował wspomniany rejon. Na zdjęciu można zobaczyć wyraźną nową “odnogę” żlebu . Jest to przykład ciągłej aktywności na powierzchni Czerwonej Planety.