Swift J1818.0-1607 - magnetar jedyny w swoim rodzaju

​Nowe obserwacje tajemniczego magnetara oddalonego od Ziemi o ok. 15 000 lat świetlnych ujawniły nietypowy wzór aktywności gwiezdnej, którego astronomowie nie widzieli nigdy wcześniej.

Wizja artystyczna magnetara
Wizja artystyczna magnetara123RF/PICSEL

Gwiazda, o której mowa to Swift J1818.0-1607 - została odkryta dopiero w ubiegłym roku. Jest to tzw. magnetar, czyli rzadki rodzaj gwiazdy neutronowej, która powstaje, gdy obiekt nie jest w stanie przejść w stadium supernowej, a zamiast tego jego rdzeń się zapada.

W przeciwieństwie do większości gwiazd neutronowych, magnetary znane są z wytwarzania niezwykle silnego pola magnetycznego. W Drodze Mlecznej wykryto tylko około 30 takich dziwnych obiektów, ale nawet wśród nich Swift J1818.0-1607 stanowi wyjątek.

Tylko garstka znanych magnetarów została zaobserwowana jako emitujące fale radiowe w sposób podobny do pulsarów, innego rodzaju gwiazd neutronowych, znacznie powszechniejszych niż magnetary. Wśród tej ekskluzywnej grupy "głośnych radiowo" magnetarów, żaden nie został zaobserwowany jako pulsujący w ten sam sposób, co Swift J1818.0-1607. Astronomowie sugerują, że może on stanowić pewnego rodzaju "brakujące ogniwo" pomiędzy magnetarami i pulsarami.

Seria nowych obserwacji prowadzonych przez astronomów z ARC Centre of Excellence for Gravitational Wave Discovery (OzGrav) w Australii potwierdza nietypowość magnetara Swift J1818.0-1607. Podczas ośmiu obserwacji za pomocą radioteleskopu Parkes należącego do CSIRO przez pięć miesięcy w 2020 roku, badacze zaobserwowali, że impulsy radiowe magnetara wyraźnie zmieniają swój charakter - przypominając impulsy pulsara w maju, następnie przechodząc w inną formę jasnego/słabego migotania w czerwcu, przed przyjęciem tajemniczej mieszanki impulsów radiowych zarówno pulsaropodobnych, jak i magnetaropodobnych w lipcu.

- To dziwaczne zachowanie nie było nigdy wcześniej widziane w żadnym innym radiowo aktywnym magnetarze. Wygląda na to, że było to tylko krótkotrwałe zjawisko, ponieważ podczas naszej następnej obserwacji Swift J1818.0-1607 zachowywał się już jak typowy magnetar - wyjaśnił Marcus Lower z Uniwersytetu Swinburne i CSIRO, główny autor badania.

Naukowcy sugerują, że fluktuacje mogą reprezentować formę ewolucji gwiazd, której jeszcze nie do końca rozumiemy. Swift J1818.0-1607 to magnetar jedyny w swoim rodzaju, a o tego typu obiektach wciąż niewiele wiemy.

"Teraz wiesz": Która z planet jest najbardziej podobna do Ziemi?Deutsche Welle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas