Szalony pomysł - wieżowiec zawieszony na asteroidzie
Kiedyś ludzkość zachwycała się wiszącymi ogrodami Semiramidy, a niebawem może podziwiać wieżowce zawieszone na... asteroidach. Brzmi niedorzecznie? Taki pomysł na drapacz chmur ma studio Clouds Architecture Office.
Analemma Tower to wieżowiec, który nie tylko będzie "najwyższy" na świecie, ale także będzie zawieszony na obiekcie orbitującym wokół Ziemi, a dokładniej - asteroidzie. Budynek taki ma być odpowiedzią na ograniczenia wysokości budynków w miastach.
Projektanci z Clouds Architecture Office uważają, że w niedalekiej przyszłości manipulowanie asteroidami będzie możliwe. Powołują się nawet na planowaną misję NASA, która w 2021 r. chce zdobyć i przekierować asteroidę na orbitę okołoziemską. Połączenie wieżowca z asteroidą za pomocą ciężkich kabli ma być możliwe dzięki Universal Orbital Support System (UOSS).
Wieżowiec zawieszony na asteroidzie oczywiście będzie się poruszał zgodnie z kierunkiem obrotu asteroidy wokół Ziemi. Planowane jest 8 zmiennych lokalizacji, zarówno na półkuli północnej, jak i południowej, m.in. miasta Hawana, Panama czy Nowy Jork, powracając do pozycji wyjściowej pod koniec każdego dnia.
Mieszkańcy Analemma Tower mają dostawać się na Ziemię za pomocą spadochronów. Wieżowiec ma być podzielony na poszczególne sekcje - jadalną, sklepową, rozrywkową, biurową, ogrodową czy rolniczą. Sekcje mieszkalne mają zaczynać się na wysokości 32 000 m, czyli wyżej niż latają samoloty.
Analemma Tower to ambitny projekt, który raczej nie zostanie zrealizowany w najbliższej przyszłości. Architekci uważają jednak, że przy pomocy i zaangażowaniu NASA, budynek taki miałby szansę powstać, a raczej - wznieść się w powietrze.