Szpiegowskie granaty w amerykańskich moździerzach
ST Kinetics chce, aby z moździerzy można było wystrzeliwać granaty wyposażone w kamery – czytamy na łamach serwisu Dvice. Byłaby to tańsza i wygodniejsza alternatywa dla dronów.
Firma ST Kinetics zamierza zamknąć w granatach do moździerzy trochę szpiegowskiej elektroniki. Zasada jej działania byłaby niezwykle prosta - z wystrzelonego granatu uwalniałaby się aparatura do rejestrowania obrazu oraz spadochron, aby obserwacja i zbieranie danych mogły trwać jak najdłużej. Z jej pomocą udałoby się dokładnie obfotografować teren zajmowany przez wroga, a dane przesłać z powrotem do operatora broni.
SPARC, bo tak nazywa się przedsięwzięcie realizowane przez ST Kinetics, byłoby tańsze i znacznie wygodniejsze od posługiwania się zdalnie sterowanymi robotami latającymi - dronami. Inteligentne granaty moździerzowe zostały już docenione przez USA, Kanadę i Wielką Brytanię, ponieważ każde z tych państw złożyło zamówienia na ponad 30 mln dol.