Taranis - brytyjski dron bojowy wzbił się w powietrze
BAE Systems Taranis – bezzałogowy samolot bojowy opracowywany na zlecenie brytyjskiego ministerstwa obrony – odbył dziewiczy lot i przechodzi serię testów w powietrzu.
Informacje opublikowane na łamach serwisu Defense Update pochodzą z ust rzecznika brytyjskiego ministerstwa obrony. Jego zdaniem maszyna ma za sobą pierwszy lot, a aktualnie przechodzi serię wstępnych testów - również w powietrzu.
Wszystkie szczegóły dot. drona utrzymywane są w ścisłej tajemnicy. Publicznie zaprezentowano go tylko dwa razy - w 2008 i 2012 roku - bez możliwości przyjrzenia mu się z bliska. Nic dziwnego, że producent testuje maszynę w Australii w jednej z baz tamtejszych sił powietrznych. Warto zaznaczyć, że testom poddano jedynie wczesną wersję, która nie wejdzie do produkcji.
Taranis jest brytyjskim samolotem bezzałogowym, opracowywanym przez koncern zbrojeniowy BAE Systems w ramach programu Unmanned Combat Air Vehicle (UCAV). Wiadomo, że dron ma 4 m wysokości, 11,35 m długości oraz 9,94 m rozpiętości skrzydeł. Maszyna jest przystosowana do lotów międzykontynentalnych, a jej maksymalna masa startowa wynosi 8 ton.
Nazwany na cześć celtyckiego boga piorunów projekt pochłonie przeszło 180 mln funtów. Od 2006 roku zajmują się nim BAE Systems i brytyjskie Ministerstwo Obrony. Zgodnie z zapowiedziami twórców Taranis będzie "przekraczał granice" niewykrywalności i autonomiczności.
- Komputery pokładowe Taranis umożliwiają mu wykonywanie manewrów w powietrzu, unikanie zagrożeń czy namierzanie celów. Kontrolerzy lotu muszą jedynie wyrazić zgodę na działanie - podaje International Business Times.
Rozwojem samolotu zajmuje się wspomniane BAE Systems wraz z kilkoma podwykonawcami: Rolls-Royce, GE Aviation oraz QinetiQ. BAE odpowiada za technologię stealth, integrację wszystkich systemów, kontrolę i autonomię. Chociaż w tym ostatnim zagadnieniu niemałą rolę odgrywa QinetiQ. Po stronie firmy Rolls-Royce leży opracowanie napędu - będzie to prawdopodobnie zmodyfikowana jednostka Adour Mk.951.