Ukraiński startup rozwinął urządzenie do przejmowania dronów
Startup pochodzący z Kijowa opracował nowe, niedrogie narzędzie, które ma pomóc przeciwdziałać dronom. Sprzęt jest w stanie śledzić każdy z pojazdów na bieżąco - o nowym projekcie napisał serwis Defence-Blog.
Startup pochodzący z Ukrainy planuje przeciwdziałać rosnącym zagrożeniom w powietrzu, które powodowane są przez mniejsze lub większe drony. System zaprojektowany przez startup składa się ze specjalnego drona, który eliminuje inne urządzenia - atakując je w powiertrzu.
Po starcie i osiągnięciu odpowiedniego pułapu, dron przechwytujący przechodzi do lotu poziomego, aby osiągnąć maksymalną prędkość przechwycenia. Całość jest wyposażona w szereg czujników do wykrywania, śledzenia oraz przechwytywania celów. Inne czujniki przesyłają z kolei dane o intruzie w czasie rzeczywistym do jednostki sterującej.
Jednostka sterująca analizuje informacje i określa stopień możliwego zagrożenia oraz podejmuje decyzję o zaatakowaniu celu w sposób w pełni samodzielny - operator może mieć również wpływ na atak, inicjując go lub przerywając całą operacje. Za pomocą specjalnego urządzenia można wybrać jednostkę, która przekaże informacje o celu i zneutralizuje go w miarę potrzeb.
Do ataku dochodzi, gdy cel znajduje się około 20 metrów od drona przechwytującego. Dron kieruje swój nos w kierunku przeciwnika, jego trajektoria praktycznie się nie zmienia, a sam dron aktywuje głowicę i trafia w cel. Po zaatakowaniu, dron wraca do punktu startowego i wykonuje bezpieczne, pionowe lądowanie.
Co ciekawe, kijowski startup rozwija również różnego rodzaju głowice drona, które mają pozwolić na przeprowadzanie różnych operacji - nie tylko tych powiązanych ze strąceniem innych statków bezzałogowych z powietrza.
Kijowski startup poszukuje obecnie inwestora lub partnera do zakończenia rozwoju oraz uruchomienia produkcji seryjnej swojego sprzętu. Bardzo możliwe, że wraz z czasem ktoś zainteresuje się tym projektem.