Uruchomienie Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba opóźnione

Uruchomienie Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba (JWST) prawdopodobnie znowu ulegnie opóźnieniu.

18-segmentowe zwierciadło Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba
18-segmentowe zwierciadło Kosmicznego Teleskopu Jamesa WebbaNASA

Government Accountability Office (GAO), instytucja kontrolna Kongresu Stanów Zjednoczonych, ogłosił, że wciąż istnieją pewne problemy z teleskopem, które należy rozwiązać. Oznacza to, że planowane okno uruchomienia teleskopu przypadające na marzec-czerwiec 2019 r. prawdopodobnie ulegnie przesunięciu.

"Biorąc pod uwagę pozostałe prace związane z integracją i testami w przyszłości, uważamy, że prawdopodobne jest dodatkowe opóźnienie w terminie gotowości projektu" - czytamy w raporcie. Budowa Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba pochłonęła do tej pory sumę rzędu 8,8 mld dol., ale potrzebne są dodatkowe fundusze.

Problemy dotyczące uruchomienia teleskopu są coraz bardziej frustrujące. Początkowo jego budowa miała kosztować "tylko" 500 mln dol. i zakończyć się w 2007 roku. Teraz za cel uruchomienia projektu stawiany jest rok 2019 r., a koszty jego budowy zwiększyły się 16-krotnie.

Kiedy Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba już zostanie uruchomiony, pozwoli na obserwacje astronomiczne, o jakich do tej pory nie można było marzyć. Badając wszechświat w podczerwieni, umożliwi nam badanie odległych gwiazd i galaktyk, znacznie przewyższając zdolności Kosmicznego Teleskopu Hubble'a. Będzie to jedno z najbardziej zaawansowanych narzędzi do poszukiwania życia poza Ziemią.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas