400 km/h nową koleją transazjatycką

Jeśli planujecie wycieczkę słynną na cały świat koleją transsyberyjską, to spieszcie się z realizacją swoich planów, bo niebawem będziecie mieli tylko do dyspozycji luksusowe pociągi, które pędzą przez azjatyckie stepy z prędkościami dochodzącymi do 400 km/h...

Jeśli planujecie wycieczkę słynną na cały świat koleją transsyberyjską, to spieszcie się z realizacją swoich planów, bo niebawem będziecie mieli tylko do dyspozycji luksusowe pociągi, które pędzą przez azjatyckie stepy z prędkościami dochodzącymi do 400 km/h...

Jeśli planujecie wycieczkę słynną na cały świat koleją transsyberyjską, to spieszcie się z realizacją swoich planów, bo niebawem będziecie mieli tylko do dyspozycji luksusowe pociągi, które pędzą przez azjatyckie stepy z prędkościami dochodzącymi do 400 km/h.

Chiny niedawno ujawniły swoje historyczne plany budowy nowej, krajowej sieci kolejowej ogromnych prędkości. Teraz zaprezentowały również podobne plany dotyczące transazjatyckiej sieci kolejowej. Trzeba przyznać, że plany te powalają na kolana.

Państwo Środka rozwijając swój przełomowy projekt Nowego Jedwabnego Szlaku potrzebuje bowiem szybko i bezpiecznie transportować towary za zachód, ku Europie, oraz ułatwić przepływ ludności. W tym celu powstaną nowe szlaki kolejowe. Już teraz w Chinach w użytku jest 22 tysiące kilometrów linii. W ciągu niespełna 3 lat ma powstać dodatkowe aż 10 tysięcy, a następnych 5 lat kolejne 10 tysięcy kilometrów (w sumie ponad 45 tysięcy do 2030 roku).

Reklama

Państwo Środka przeznaczyło na realizację tego celu aż 2 biliony dolarów. Luksusowe pociągi mają na trasie Pekin czy Szanghaj-Moskwa pędzić z regularną prędkością 350 km/h, a na wielu odcinkach dochodzącą nawet do 400 km/h już za 3 lata.

Chińskie koleje należą do jednych z najszybszych na świecie. Jest to zasługa bezustannie modernizowanych sieci kolejowych oraz taborów. Dzięki temu, niebawem większość pociągów w Państwie Środka przyspieszy do 350 km/h i 400 km/h, a na specjalnych odcinkach pociągi będą pędziły nawet 600 km/h.

Na najważniejszej w kraju trasie kolejowej G1, łączącej Pekin z Szanghajem, dotychczas pociągi poruszały się z prędkością 300 km/h. Teraz pociągi jest to już 350 km/h, a do końca bieżącego roku będzie to 400 km/h.

W tym momencie 1318-kilometrowa podróż pomiędzy dwiema największymi metropoliami w kraju trwa blisko 5 godzin. Po zwiększeniu prędkości do 350 km/h jest to 4 godziny, a 400 km/h już 3,5 godziny.

Nowa transazjatycka sieć kolejowa. Fot. UN.

Chiny prężnie pracują też nad rozwojem pociągów technologii Maglev, które bez problemu osiągają nawet 600 km/h. Tego typu składy będą oferowały luksusowe przejazdy na najbardziej popularnych w Chinach trasach, tym samym tworząc konkurencję dla dużo droższych przelotów samolotami.

Koleje informują, że aktualnie użytkowane pociągi produkcji niemieckiej, japońskiej czy francuskiej, zostaną zastąpione nowymi, rodzimymi składami o nazwie Fuxing. Są one nie tylko szybsze od starszych, ale również cichsze, wygodniejsze i bardziej ekologiczne, gdyż zużywają o aż 17 procent mniej energii.

Wszyscy ich pasażerowie mogą bez ograniczeń korzystać z darmowych sieci wi-fi czy szybkich punktów ładowania gadżetów elektronicznych. Koleje przewidują, że będą one służyły krajowi przez ponad 30 lat.

Źródło: / Fot. NewsCN

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy