Amerykańskie roboty na pomoc Japonii
Zazwyczaj było tak, że większość nowych technologii wywodziła się z Japonii. Jednak z powodu trzęsienia ziemi i katastrofalnego tsunami być może to Japończycy będą zmuszeni skorzystać z obcych wynalazków.
Zazwyczaj było tak, że większość nowych technologii wywodziła się z Japonii. Jednak z powodu trzęsienia ziemi i katastrofalnego tsunami być może to Japończycy będą zmuszeni skorzystać z obcych wynalazków.
Amerykańska fima iRobot zaproponowała władzom Japonii pomoc w postaci 4 robotów, które mogłyby przydać się przy usuwaniu skutków trzęsienia ziemi i tsunami, które nawiedziły kraj w pierwszej połowie marca. Roboty PackBot i Warrior podzielone zostaną na dwa zespoły.
Pierwsza konstrukcja znana jest z działań w Afganistanie gdzie wielokrotnie udowodniła swoją przydatność między innymi przy rozbrajaniu bomb. Mimo swojego militarnego rodowodu w Japonii będą pełnić rolę typowo ratowniczą. Dzięki swojej mobilności będą mogły być wykorzystywane do walki z pożarami czy przy odgruzowywaniu.
PacBot będzie wykorzystywany w rejonie zniszczonej elektrowni atomowej Fukushima Daiichi. Ich rolą będzie stałe monitorowanie stopnia skażenia radiologicznego i wyszukiwanie anomalii powstałych z tego powodu. Model ten miał okazję wykazać się na gruzowisku po zniszczonych wieżach World Trade Center.