Aparat słuchowy odporny na wodę i piasek

Podczas używania aparatu słuchowego nawet wyjście na plażę może być kłopotliwe. Nie tylko dlatego, że te urządzenia są drogie, lecz także bardzo delikatne, podatne na wilgoć i kurz. Siemens postanowił rozwiązać ten problem projektując urządzenie odporne na wodę, kurz i wstrząsy.

Podczas używania aparatu słuchowego nawet wyjście na plażę może być kłopotliwe. Nie tylko dlatego, że te urządzenia są drogie, lecz także bardzo delikatne, podatne na wilgoć i kurz. Siemens postanowił rozwiązać ten problem projektując urządzenie odporne na wodę, kurz i wstrząsy.

Podczas używania aparatu słuchowego nawet wyjście na plażę może być kłopotliwe. Nie tylko dlatego, że te urządzenia są drogie, lecz także bardzo delikatne, podatne na wilgoć i kurz. Siemens postanowił rozwiązać ten problem projektując urządzenie odporne na wodę, kurz i wstrząsy.


Dla osób niedosłyszących takie zajęcia jak pływanie lub granie w siatkówkę plażową oznacza konieczność zdejmowania aparatu słuchowego i „opuszczenie świata dźwięków”. Wiele z takich osób musi z żalem zrezygnować z aktywnego wypoczynku. Pojawiają się również kwestie bezpieczeństwa, ponieważ pływający może nie usłyszeć ostrzeżeń ratownika.

Reklama


Siemens Aquaris został specjalnie zaprojektowany do używania go w środowiskach obfitujących w wodę, piasek lub kurz. Jego szczelna obudowa chroni przed dostaniem się wody do środka, a jednocześnie pozwala na przepływ powietrza. Komora baterii również jest uszczelniona i produkowana w postaci jednoczęściowego elementu. Dzięki tej izolacji Aquaris może być zanurzony na głębokość trzech metrów i pozostać tam przez 30 minut.


Aparat może również odbierać dźwięki przez VoiceLink, Bluetooth i mikrofon, dzięki czemu  instruktorzy mogą się komunikować z niedosłyszącymi sportowcami podczas pływania czy spotkań. Siemens zadbał również o zredukowanie opóźnienia Bluetooth'a, z około 200 milisekund do mniej niż 20. Jak powiedział Thomas Powers, wiceprezes do spraw zarządzania produktem w firmie Siemens:


- Zredukowanie opóźnień jest szczególnie ważne przy spotkaniach twarzą w twarz. 20 milisekund to właściwie czas rzeczywisty. To zrozumiałe, że aparaty słuchowe mogą ulec uszkodzeniom, jednak osoby niedosłyszące powinny mieć możliwość wykonywania swoich ulubionych czynności w towarzystwie dźwięków.


Urządzenie prezentuje się więc bardzo ciekawie, mniej natomiast cena, która będzie oscylować w okolicy 2,5 tysiąca dolarów.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy