Apple zamieszane w wyciek nagich zdjęć?

Do prezentacji nowego iPhone’a pozostało niewiele ponad tydzień, ale w tym czasie Apple może mieć na karku duży skandal związany bezpośrednio ze swoim mobilnym systemem operacyjnym - jak bowiem donosi serwis Mashable, hakerzy zdołali włamać się na konta iCloud sporej liczby celebrytów...

Do prezentacji nowego iPhone’a pozostało niewiele ponad tydzień, ale w tym czasie Apple może mieć na karku duży skandal związany bezpośrednio ze swoim mobilnym systemem operacyjnym - jak bowiem donosi serwis Mashable, hakerzy zdołali włamać się na konta iCloud sporej liczby celebrytów...

Do prezentacji nowego iPhone’a pozostało niewiele ponad tydzień, ale w tym czasie Apple może mieć na karku duży skandal związany bezpośrednio ze swoim mobilnym systemem operacyjnym - jak bowiem donosi serwis Mashable, hakerzy zdołali włamać się na konta iCloud sporej liczby celebrytów, czego skutkiem jest największy w historii wyciek nagich zdjęć (a nawet filmów) z udziałem gwiazd.

Jak na razie nie potwierdzono jeszcze, jak i czy rzeczywiście doszło do złamania zabezpieczeń chmury Apple, jednak użytkownicy, którzy wrzucali je do sieci w serwisie 4Chan, wskazują właśnie na to źródło.

Reklama

Wśród dotkniętych atakiem gwiazd (na liście znajduje się ponad 100 nazwisk) znalazły się m.in. uhonorowana Oscarem Jennifer Lawrence, młoda piosenkarka Ariana Grande, Victoria Justice czy Kate Upton - i o ile część z nich twierdzi, że są to „fałszywki” (np. Grande), tak kilka potwierdziło już ich prawdziwość (np. Winstead czy pośrednio Lawrence).   

Nie pozostaje nam więc nic innego, jak tylko poczekać na stanowisko Apple w tej sprawie i ewentualne pozwy gwiazd, bo raczej nie należy się spodziewać, że te łatwo odpuszczą.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy