Chiny lepsze od Niemiec i gonią USA

Chiny to największy rynek motoryzacyjny na świecie. Ogromna populacja oraz doskonała sytuacja gospodarcza sprawia, że coraz większą liczbę mieszkańców tego kraju stać na kupno samochodów. Od kilku lat Chiny nadrabiają motoryzacyjne zaległości goniąc światową czołówkę pod względem technologii, a także ilości sprzedawanych aut klasy premium.

Chiny to największy rynek motoryzacyjny na świecie. Ogromna populacja oraz doskonała sytuacja gospodarcza sprawia, że coraz większą liczbę mieszkańców tego kraju stać na kupno samochodów. Od kilku lat Chiny nadrabiają motoryzacyjne zaległości goniąc światową czołówkę pod względem technologii, a także ilości sprzedawanych aut klasy premium.

Chiny to największy rynek motoryzacyjny na świecie. Ogromna populacja oraz doskonała sytuacja gospodarcza sprawia, że coraz większą liczbę mieszkańców tego kraju stać na kupno samochodów. Od kilku lat Chiny nadrabiają motoryzacyjne zaległości goniąc światową czołówkę pod względem technologii, a także ilości sprzedawanych aut klasy premium.

Jedną z dziedzin, w której Chiny jeszcze pozostają w tyle jest sprzedaż aut marek premium. W tej kategorii azjatycki kraj wyprzedzają Stany Zjednoczone oraz Niemcy. Jednak dynamicznie rosnące zainteresowanie chińskich klientów drogimi i prestiżowymi samochodami sprawia, że niebawem Państwo Środka może wskoczyć na drugie miejsce na podium.

Reklama

Prognozy wskazują, że w Chinach do końca tego roku sprzedanych zostanie ok. 939 000 aut marek zaliczanych do klasy premium, natomiast w Niemczech rok może zamknąć się liczbą 914 000 samochodów.

Najpopularniejszą marką premium w Chinach jest Audi, które do końca listopada sprzedało 283 000 samochodów (+35% w stosunku do roku ubiegłego). Dalej uplasowało się BMW z wynikiem rekordowym wynikiem 200 699 aut (+40%), a trzecią pozycję okupuje Mercedes, który przez 11 ostatnich miesięcy sprzedał 170 112 pojazdów (+31%).

Według prognoz w przyszłym roku sprzedaż samochodów luksusowych w Chinach osiągnie poziom 1.09 mln aut. To wciąż sporo mniej niż w USA, gdzie zakłada się, że a nowe auto premium zdecyduje się ponad 1,65 mln osób, ale przy takiej dynamice wzrostu pozycja USA może być zagrożona.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy