Chiny polecą na Apophisa. Planetoida zagraża Ziemi

Chińczycy chcą pójść w ślady Europejczyków czy Amerykanów i rozpocząć erę kosmicznego górnictwa. Chińska Akademia Technologii Kosmicznych (CAST) przedstawiła właśnie wielkie plany kilku misji na planetoidy, które mają rozpocząć się już za 5 lat...

Chińczycy chcą pójść w ślady Europejczyków czy Amerykanów i rozpocząć erę kosmicznego górnictwa. Chińska Akademia Technologii Kosmicznych (CAST) przedstawiła właśnie wielkie plany kilku misji na planetoidy, które mają rozpocząć się już za 5 lat...

Chińczycy chcą pójść w ślady Europejczyków czy Amerykanów i rozpocząć erę kosmicznego górnictwa. Chińska Akademia Technologii Kosmicznych (CAST) przedstawiła właśnie wielkie plany kilku misji na planetoidy, które mają rozpocząć się już za 5 lat.

Państwo Środka na cel wzięło sobie planetoidę o nazwie 99942 Apophis, czyli głaz mający rozmiary 325 metrów, o którym cały czas jest głośno, jako o potencjalnym siewcy zagłady naszej planety. Obiekt przeleci bowiem bardzo blisko Ziemi w roku 2029 i 2036.

Naukowcy chcą też bliżej przyjrzeć się planetoidzie węglowej o numerze 1996 FG3. Ma ona ok. 1,7 kilometra szerokości i znajduje się, podobnie jak Apophis, w grupie Apollo, czyli obiektów potencjalnie zagrażających naszej planecie.  Niektórzy naukowcy uważają, że może ona skrywać tajemnicę powstania życia na Ziemi.

Reklama

Misja na planetoidę firmy Deep Space Industries.

Chińczycy planują odwiedzić z pomocą sond jeszcze inne obiekty przelatujące blisko Ziemi, ale jeszcze dokładnie nie podano, o które konkretnie chodzi.

Misje będą miały nie tylko wymiar naukowcy, w trakcie których astronomowie przyjrzą się bliżej tym obiektom, oszacują związane z nimi zagrożenie czy możliwości ich neutralizacji, ale również z punktu widzenia kosmicznego górnictwa.

Źródło: / Fot. NASA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy