CIA może nas podglądać przez Smart TV

Choć w erze WikiLeaks i informacji, które już posiadamy na temat działania NSA, nie powinno to nas zbytnio dziwić, to teraz mamy bezpośrednie potwierdzenie. Najnowsze dokumenty ujawnione przez demaskatorski portal wskazują, że CIA może nas podsłuchiwać przez telewizory.

Choć w erze WikiLeaks i informacji, które już posiadamy na temat działania NSA, nie powinno to nas zbytnio dziwić, to teraz mamy bezpośrednie potwierdzenie. Najnowsze dokumenty ujawnione przez demaskatorski portal wskazują, że CIA może nas podsłuchiwać przez telewizory.

Choć w erze WikiLeaks i informacji, które już posiadamy na temat działania NSA, nie powinno to nas zbytnio dziwić, to teraz mamy bezpośrednie potwierdzenie. Najnowsze dokumenty ujawnione przez demaskatorski portal wskazują, że CIA może nas podsłuchiwać przez telewizory.

W najnowszej paczce dokumentów udostępnionych w sieci przez WikiLeaks znajduje się także 31-stronicowa instrukcja urządzenia nazwanego Weeping Angel. Urządzenie to, według tej właśnie instrukcji, może posłużyć do przekształcenia niektórych telewizorów Samsunga w urządzenia podsłuchujące. Chodzi tu głównie o telewizory oferujące opcję sterowania głosem, która jest aktywna przez cały czas. Agenci CIA potrafią to wykorzystać w ten sposób, że przechwytują dźwięk rejestrowany przez telewizor, zamieniając go tym samym w mikrofon podsłuchowy.

Reklama

Najnowszy przeciek z CIA jest bardzo pewny, co potwierdzają teraz same władze USA wskazując, że najprawdopodobniej wycieku dokonała osoba pracująca w agencji, a nie hakerzy z zewnątrz.

Źródło: , Zdj.: CC0

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy